Ukraińcy chcieli wywieźć hełmy i kamizelki. Potrzebowali pozwolenia?

Ukraińcy chcieli wywieźć hełmy i kamizelki. Potrzebowali pozwolenia?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Biegli mają teraz ocenić, czy wywożenie takiego towaru wymaga pozwolenia (fot. strazgraniczna.pl) 
Na przejściu granicznym w Zosinie, zatrzymano Ukraińców. Mieli ze sobą około 500 hełmów z kevlaru i 20 kamizelek kuloodpornych. Sprawą zajęła się Prokuratura Okręgowa w Zamościu – informuje Onet.pl. Biegli mają teraz ocenić, czy wywożenie takiego towaru wymaga pozwolenia.
Zarekwirowane hełmy i kamizelki przechowywane są obecnie jako dowód w sprawie. Śledztwo toczy się w oparciu o art. 33 ustawy o obronie z zagranicą.
 
Według artykułu, kto nawet nieumyślnie handluje takim towarem, podlega karze więzienia do 10 lat. Ostatnio w rozporządzeniu ministra gospodarki, opisano dokładnie jakie towary wymagają zezwolenia - jest tam mowa o kamizelkach i hełmach, jednakże dotyczy to tylko tych, które spełniają wymagania wojskowe.
 
- Ukraińcy zostali przesłuchani i złożyli zeznania. Nikt nie ma postawionych zarzutów - podkreśla prokurator i dodaje - Jest to sprawa, jakich wcześniej nie mieliśmy. Z uwagi na ilość przewożonych rzeczy i skomplikowaną materię, to jest trudna i z kategorii poważnych.
 
Onet.pl