W Ostrowie Wielkopolskim prowadzone jest śledztwo przeciwko 37-letniemu mężczyźnie, który nawiązywał kontakty z dziewczynkami poniżej 15-tego roku życia na portalu społecznościowym. Prokuratura postawiła mu 64 zarzuty - podaje TVN24.
Ze wstępnych ustaleń Janusza Walczaka, zastępcy prokuratura w Ostrowie Wielkopolskim, wynika, że za pośrednictwem portalu internetowego mężczyzna miał doprowadzić do "wykonania innej czynności seksualnej przez osobę poniżej 15-roku życia". 37-latek miał skrzywdzić ponad 60 dziewczynek. Prokuratura postawiała mu łącznie 64 zarzuty.
Policja zatrzymała mężczyznę w marcu tego roku. - W tym czasie mężczyzna za pośrednictwem internetu nakłaniał małoletnie dziewczęta w wieku 11-12 lat, "do wykonania innej czynności seksualnej". W zarzutach zaznaczono, że w części przypadków nakłaniał do wykonywania intymnych zdjęć. Wiemy, że w przynajmniej jednym przypadku otrzymał takie zdjęcia – wyjaśnił Janusz Walczak i dodał, że mężczyzna nigdy nie nalegał na spotkania ze swoimi ofiarami, a w rozmowach często podawał się za kobietę.
Prokuratura zakwalifikowała zachowanie 37-latka do czynów pedofilskich. Grozi mu za to do 12 lat pozbawienia wolności. Na chwilę obecną trwają przesłuchania pokrzywdzonych dziewcząt w całym kraju.
AT, TVN24
Policja zatrzymała mężczyznę w marcu tego roku. - W tym czasie mężczyzna za pośrednictwem internetu nakłaniał małoletnie dziewczęta w wieku 11-12 lat, "do wykonania innej czynności seksualnej". W zarzutach zaznaczono, że w części przypadków nakłaniał do wykonywania intymnych zdjęć. Wiemy, że w przynajmniej jednym przypadku otrzymał takie zdjęcia – wyjaśnił Janusz Walczak i dodał, że mężczyzna nigdy nie nalegał na spotkania ze swoimi ofiarami, a w rozmowach często podawał się za kobietę.
Prokuratura zakwalifikowała zachowanie 37-latka do czynów pedofilskich. Grozi mu za to do 12 lat pozbawienia wolności. Na chwilę obecną trwają przesłuchania pokrzywdzonych dziewcząt w całym kraju.
AT, TVN24