Jak informuje RMF24, policja z podkarpackiego Lubaczowa zatrzymała podejrzanego o pedofilię mężczyznę, który miał zwabić do samochodu 10-latkę, a następnie zmusić ją "do innych czynności seksualnych" w lesie. Po sprawdzeniu w policyjnych kartotekach okazało się, że w przeszłości był już notowany za pedofilię, gwałt, wymuszenia rozbójnicze, oszustwo, włamania i kradzieże.
Dziecko zostało zwabione do auta pod pozorem pokazania mężczyźnie, gdzie jest kościół i plebania. Następnie pedofil grożąc dziewczynce śmiercią zmusił ją do dotykania go w miejsca intymne. Nie doszło do gwałtu. W pewnym momencie pedofil miał polecić dziecku, aby wysiadło z samochodu i... nazbierało liści. Kiedy dziewczynka opuściła pojazd, mężczyzna odjechał.
Dziecku udało się samodzielnie wrócić do domu i opowiedzieć o wszystkim rodzicom, a ci natychmiast zawiadomili policję. Funkcjonariusze po niespełna dwóch godzinach od zgłoszenia zidentyfikowali sprawcę przestępstwa oraz auto, którym się poruszał.
Korzystając z podglądu kamer przy drogach policjanci rozpoczęli pościg za przestępcą przez cztery województwa: podkarpackie, lubelskie, małopolskie i świętokrzyskie. Trop zaprowadził funkcjonariuszy pod jeden z hoteli w Busku-Zdroju. Sprawca przestępstwa, 49-letni mieszkaniec województwa małopolskiego, był bardzo zaskoczony widząc mundurowych w drzwiach pokoju hotelowego.
RMF24, policja lubelska
Dziecku udało się samodzielnie wrócić do domu i opowiedzieć o wszystkim rodzicom, a ci natychmiast zawiadomili policję. Funkcjonariusze po niespełna dwóch godzinach od zgłoszenia zidentyfikowali sprawcę przestępstwa oraz auto, którym się poruszał.
Korzystając z podglądu kamer przy drogach policjanci rozpoczęli pościg za przestępcą przez cztery województwa: podkarpackie, lubelskie, małopolskie i świętokrzyskie. Trop zaprowadził funkcjonariuszy pod jeden z hoteli w Busku-Zdroju. Sprawca przestępstwa, 49-letni mieszkaniec województwa małopolskiego, był bardzo zaskoczony widząc mundurowych w drzwiach pokoju hotelowego.
RMF24, policja lubelska