Dominikanin z Gdańska wyrzucony z zakonu. Łamał prawo cywilne i kościelne

Dominikanin z Gdańska wyrzucony z zakonu. Łamał prawo cywilne i kościelne

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dominikanin z Gdańska wyrzucony z zakonu. Łamał prawo cywilne i kościelne (fot.sxc.hu)
Jak informuje Gazeta.pl, Watykan zatwierdził decyzję gdańskiego zakonu o usunięciu z jego szeregów jednego z Dominikanów. To kara za łamanie ślubów posłuszeństwa, ubóstwa oraz naruszenie celibatu.
- Moim zdaniem ta informacja należy się ludziom, bo sprawa miała wymiar publiczny. Nie zamieciono niczego pod dywan, tylko potraktowano z całą powagą. Tego typu sprawy powinny być właśnie tak załatwiane, bo to buduje wiarygodność Kościoła - potwierdzał Marcin Mogielski, przeor klasztoru Dominikanów w Gdańsku.

O wydaleniu Andrzeja W. zadecydował dekretem z 9 lipca br. generał zakonu ojciec Bruno Cadore, a miesiąc później decyzję potwierdził Watykan. Chodziło o łamanie ślubów zakonnych, brak woli poprawy mimo licznych kar i upomnień, odrzucenie oferowanej pomocy.

Jego kłopoty zaczęły się, gdy po zapoznaniu się z 19-latką, próbował, jak zeznała kobieta, ją wykorzystać seksualnie. Sprawa została ostatecznie umorzona, bo jak informuje "GW" kobieta nie miała już siły na kompromitujące pytania adwokata i tłumaczenia przed sądem.

Wkrótce odkryto, że Andrzej W. posiada konto z pokaźną sumą 300 tys. zł, które otrzymał w spadku po zmarłej osobie. Rok wcześniej zakonnik został skazany prawomocnym wyrokiem na karę pozbawienia prawa jazdy po tym, jak został zatrzymany na motocyklu, mając we krwi 1,2 promila alkoholu.

Gazeta.pl