Jennifer Lawrence pierwszy raz o nagich zdjęciach. "To całkowicie obrzydliwe"

Jennifer Lawrence pierwszy raz o nagich zdjęciach. "To całkowicie obrzydliwe"

Dodano:   /  Zmieniono: 
- Nie wiedziałam, jak wpłynie to na moją karierę - mówiła w "Vanity Fair" Jennifer Lawrence. To była jej pierwsza publiczna wypowiedź po tym, jak jej prywatne zdjęcia wyciekły do sieci z należącego do Apple serwisu iCloud.
Jak powiedziała, niezależnie od tego, że jest osobą publiczną i aktorką, nic nie usprawiedliwia takich czynów. - To moje ciało i to powinien być mój wybór. Ponieważ nie był to mój wybór, jest to całkowicie obrzydliwe. Nie mogę uwierzyć, że żyjemy w takim świecie - mówiła Lawrence.

- To nie jest skandal. To jest przestępstwo seksualne (...) Prawo powinno zostać zmienione i my musimy się zmienić - dodała. Powiedziała też, że zastanawiała się nad złożeniem publicznego oświadczenia z przeprosinami, ale "wszystko co starała się napisać, sprawiało, że wpadała w złość lub zaczynała płakać". Dlatego, nie uważa, by była komukolwiek winna przeprosiny w tej sprawie.

- Wszyscy, którzy zobaczyli zhakowane zdjęcia powinni okryć się wstydem - powiedziała. Na koniec zapewniła, że nie może być dłużej zła na zaistniałą sytuację i potrzebuje teraz znaleźć "swój własny spokój".

elle.com