Przez rok udawał adwokata. Brał udział w rozprawach, udzielał porad...

Przez rok udawał adwokata. Brał udział w rozprawach, udzielał porad...

Dodano:   /  Zmieniono: 
Przez rok udawał adwokata. Brał udział w rozprawach, udzielał porad... (fot. sxc.hu)Źródło:FreeImages.com
Występował przed sądem, udzielał porad prawnych, poświadczał nieprawdę i był obrońcą w sprawach karnych. Wszystko to robił, nie mając żadnych uprawnień. Jak to możliwe, że przez ponad rok nikt się nie zorientował, że Jurij Ż. to oszust?
28-latek nie miał uprawnień do pełnienia zawodu. - Nie miał prawa świadczyć usług adwokackich - stwierdził Przemysław Nowak z Prokuratury Okręgowej w Warszawie. W niczym nie przeszkadzało to jednak oszustowi - swoją rolę "odgrywał" przez co najmniej rok.

Policja twierdzi, że prócz udzielania "porad prawnych", Jurij Ż. wziął udział... w kilku rozprawach przed sądem. Mariusz Mrozek z komendy stołecznej policji powiedział, że mężczyzna usłyszał 7 zarzutów. - Ale prawdopodobnie ta liczba będzie rosnąć - dodał mundurowy.

Ż. przyjechał z dyplomem ukończenia studiów prawniczych z Ukrainy. Dostał się na aplikację w Warszawie - ale adwokatem nigdy nie został. Aby formalności stało się zadość, mężczyzna złożył do Okręgowej Rady Adwokackiej wniosek o wpisanie go na listę adwokatów w Warszawie - ale ten został odrzucony z powodu braku rękojmi wykonywania zawodu. W niczym mu to nie przeszkodziło. Na portalu dla zawodowców chwalił się np., że "w swoim czasie" prowadził negocjacje dla spółek ukraińskich oraz polskich na Ukrainie.

Każdy adwokat posiada specjalną legitymację ze zdjęciem i czipem, na którym zapisane są dane osobowe. Teoretycznie - nawet wypożyczenie togi na rozprawę wiąże się z przejściem weryfikacji właśnie przy użyciu karty. - Sądy nie sprawdzały, czy mężczyzna ma legitymację. Sądzę, że teraz będą już na pewno sprawdzać - uważa prof. Piotr Kruszyński. - To tragikomedia - przyznaje adwokat.

Wszystkie sprawy, w których brał udział "mecenas" Jurij Ż. będą skontrolowane. Grozi mu do 8 lat więzienia - nie wiadomo, czy mężczyzna będzie bronił się sam, czy wynajmie adwokata. Prawdziwego.

TVN Warszawa