"Bojkot, do którego Państwo nakłanialiście oraz sama akcja wylewania piwa, wyczerpuje definicję czynu nieuczciwej konkurencji" - napisał producent piwa Ciechan, skierowanego do Instytutu Reportażu, prowadzącego knajpę Wrzenie Świata. Właściciel spółki Browary Regionalne oczekuje wpłacenia 100 tys. zł na konto Muzeum Powstania Warszawskiego, albo sprawa trafi do sądu. "Spadłem z krzesła" - napisał na Facebooku Wojciech Tochman, członek fundacji Instytut Reportażu.
"Boks podobno szkodzi i to jest niepodważalny dowód na to! Wiem, że to już niemożliwe, ale życzę ci, Dariuszu, Mamusi z fujarką zamiast piersi, będziesz miał co ssać!" - pisał pod koniec września Jakubiak, odnosząc się do poparcia przez Dariusza Michalczewskiego równych praw dla osób LGBT.
Środowisko gastronomiczne szybko zareagowało na homofobiczny wpis, ogłaszając bojkot piwa Ciechan. Knajpa Wrzenie Świata poszła jednak o krok dalej - zapowiedziała wylanie wszystkich zapasów trunku. Z powodu szerokiego poparcia w sieci tej akcji, producent piwa stwierdza, że "bojkot, do którego Państwo nakłanialiście oraz sama akcja wylewania piwa, wyczerpuje definicję czynu nieuczciwej konkurencji". Dalej wyjaśnione jest, na czym owa nieuczciwa konkurencja miała polegać: "deprecjonowanie produktów browaru i namawianie do niedokonywania ich promocji czy sprzedaży".
"Na portalu społecznościowym Facebook powstało wiele profili inspirowanych akcją przeprowadzoną przez "Wrzenie Świata". Najliczniejszy z nich posiada ponad 20 tys. tzw. lajków, czyli 20 tys. osób dołączy do bojkotu Browarów Regionalnych Jakubiak" - widnieje w dalszej części tekstu.
W związku z tym browar żąda od Instytutu Reportażu wpłaty 100 tys. złotych na rzecz Muzeum Powstania Warszawskiego, a także przeprosin na facebookowej stronie knajpy. Jeśli żądania browaru nie zostaną spełnione, "sprawa ma zostać skierowana na drogę sądową". "Dodatkowo - oprócz czynów nieuczciwej konkurencji, naruszyli Państwo dobra osobiste Browarów Regionalnych Jakubiak. W tym zakresie zostanie rozważone podjęcie dalszych kroków prawnych" - napisano na końcu pisma browaru.
Tochman, umieszczając na Facebooku pismo, napisał: "Zabolało. Ciechan żąda od Fundacji Instytut Reportażu - właściciela księgarni Wrzenie Świata - 100 tys. zł w ciągu trzech dni "na rzecz Muzeum Powstania Warszawskiego - instytucji związanej ze wspieraniem kultury i ochroną dziedzictwa narodowego". Spadłem z krzesła".
Wyborcza.pl
Środowisko gastronomiczne szybko zareagowało na homofobiczny wpis, ogłaszając bojkot piwa Ciechan. Knajpa Wrzenie Świata poszła jednak o krok dalej - zapowiedziała wylanie wszystkich zapasów trunku. Z powodu szerokiego poparcia w sieci tej akcji, producent piwa stwierdza, że "bojkot, do którego Państwo nakłanialiście oraz sama akcja wylewania piwa, wyczerpuje definicję czynu nieuczciwej konkurencji". Dalej wyjaśnione jest, na czym owa nieuczciwa konkurencja miała polegać: "deprecjonowanie produktów browaru i namawianie do niedokonywania ich promocji czy sprzedaży".
"Na portalu społecznościowym Facebook powstało wiele profili inspirowanych akcją przeprowadzoną przez "Wrzenie Świata". Najliczniejszy z nich posiada ponad 20 tys. tzw. lajków, czyli 20 tys. osób dołączy do bojkotu Browarów Regionalnych Jakubiak" - widnieje w dalszej części tekstu.
W związku z tym browar żąda od Instytutu Reportażu wpłaty 100 tys. złotych na rzecz Muzeum Powstania Warszawskiego, a także przeprosin na facebookowej stronie knajpy. Jeśli żądania browaru nie zostaną spełnione, "sprawa ma zostać skierowana na drogę sądową". "Dodatkowo - oprócz czynów nieuczciwej konkurencji, naruszyli Państwo dobra osobiste Browarów Regionalnych Jakubiak. W tym zakresie zostanie rozważone podjęcie dalszych kroków prawnych" - napisano na końcu pisma browaru.
Tochman, umieszczając na Facebooku pismo, napisał: "Zabolało. Ciechan żąda od Fundacji Instytut Reportażu - właściciela księgarni Wrzenie Świata - 100 tys. zł w ciągu trzech dni "na rzecz Muzeum Powstania Warszawskiego - instytucji związanej ze wspieraniem kultury i ochroną dziedzictwa narodowego". Spadłem z krzesła".
Wyborcza.pl