Mózg wychłodzonego 2-latka nie jest uszkodzony. "Jedyny na świecie taki przypadek"

Mózg wychłodzonego 2-latka nie jest uszkodzony. "Jedyny na świecie taki przypadek"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mózg wychłodzonego 2-latka nie jest uszkodzony. "Jedyny na świecie taki przypadek" (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
2-latek spod Krakowa, spędził na mrozie 7 godzin, a temperatura jego ciała spadła do 12 stopni Celsjusza - po przewiezieniu go do szpitala, wychłodzony chłopiec został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej. Jak twierdzą specjaliści ze Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu, na świecie nikt nie miał do czynienia z przypadkiem tak głębokiej hipotermii - informuje radiozet.pl.
Gdy 2-latek trafił na oddział, lekarze mówili o prawdopodobnych uszkodzeniach mózgu, ponieważ u wychłodzonego chłopca ustało prawie krążenie krwi, a sam mózg był niedotleniony. Po badaniu tomografem okazało się, że mózg dziecka jest nienaruszony, a 2-latek już w środę będzie wybudzony ze śpiączki farmakologicznej.

Chłopiec wyszedł z domu w Racławicach prawdopodobnie w nocy z soboty na niedzielę. Zaginięcie zgłosiła babcia. Dziecko znaleziono po godzinie, nad rzeką, 600 metrów od domu. Dwulatek miał na sobie tylko piżamę. Funkcjonariusz, który go znalazł, rozpoczął reanimację w najbliższym domu. Wezwano też pogotowie, które przewiozło chłopca do szpitala.

radiozet.pl, wprost.pl