Licencjonowani taksówkarze protestowali dziś pod Sejmem i Kancelarią Premiera. Domagali się zmian w prawie zapewniających im lepszą ochronę przed nieuczciwą konkurencją – podaje tvn24.pl.
Kilkadziesiąt osób zrzeszonych w różnych korporacjach taksówkarskich przejeżdżało ulicami Wiejską, Piękną i al. Ujazdowskimi, powodując utrudnienia w ruchu.
– Nadal żądamy zmian, które doprowadzą do karania organizatorów nielegalnych przewozów, przypisania licencji do człowieka, a nie do firmy czy samochodu. Jesteśmy jedyną branżą, w której liczba oszustów nielegalnie wykonujących działalność jest równa, bądź większa, od liczby osób pracujących legalnie – powiedział Jarosław Iglikowski ze związku zawodowego „Warszawski Taksówkarz”.
Do Sejmu i Kancelarii Premiera trafiły petycje dotyczące nowelizacji odpowiednich przepisów. Zgodnie z zapowiedziami przedstawiciela związkowców kolejne, planowane na styczeń protesty mają mieć podobną formę, lecz znacznie większą skalę.
pp, tvn24.pl
– Nadal żądamy zmian, które doprowadzą do karania organizatorów nielegalnych przewozów, przypisania licencji do człowieka, a nie do firmy czy samochodu. Jesteśmy jedyną branżą, w której liczba oszustów nielegalnie wykonujących działalność jest równa, bądź większa, od liczby osób pracujących legalnie – powiedział Jarosław Iglikowski ze związku zawodowego „Warszawski Taksówkarz”.
Do Sejmu i Kancelarii Premiera trafiły petycje dotyczące nowelizacji odpowiednich przepisów. Zgodnie z zapowiedziami przedstawiciela związkowców kolejne, planowane na styczeń protesty mają mieć podobną formę, lecz znacznie większą skalę.
pp, tvn24.pl