– Opinia ma zostać wydana do końca marca. Termin był uzgodniony z biegłym, który ma określić przyczyny wybuchu w kamienicy – powiedział Przemysław Nowak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie, która prowadzi śledztwo w sprawie wybuchu przy ulicy Noakowskiego 26. Do tej pory przesłuchano kilkanaście osób.
– Zarówno z kamienicy, jak i właścicieli uszkodzonych samochodów, a także strażaków biorących udział w akcji po wybuchu. Mężczyzna, w którego mieszkaniu doszło do wybuchu, jest w stanie ciężkim i nie został jeszcze przesłuchany – zaznaczył Nowak.
Ze wstępnych oględzin przeprowadzonych na miejscu zdarzenia wynika, że do wybuchu doszło w mieszkaniu, które było odcięte od gazu. Śledczy znaleźli na miejscu dwie butle z gazem z otwartymi zaworami.
nr, tvnwarszawa.tvn24.pl