Francja: Wyrzucono ją z lekcji. Miała... za długą spódnicę

Francja: Wyrzucono ją z lekcji. Miała... za długą spódnicę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Flaga Francji (fot. sxc.hu)Źródło:FreeImages.com
Nauczyciel we Francji zabronił nastolatce udziału w lekcji, ponieważ jej spódnica była za długa. Zdaniem pedagoga ubiór uczennicy manifestował przynależność religijną. Francuskie prawo zabrania eksponowania takich symboli.
– Spódnica, w której przyszłam do szkoły była prosta, nie miała wyszytych symboli religijnych, nic specjalnego – powiedziała 15-letnia Sara w rozmowie z lokalnymi mediami. Patrice Dutot z regionalnego biura ds. edukacji broniła decyzji nauczyciela i stwierdziła, że Sara nie została "wyrzucona z klasy lecz odesłana do domu, aby się przebrać”. – Wygląda na to, że to ojciec zdecydował, że dziewczyna nie wróci na zajęcia – dodał.  

Incydent jest szeroko komentowany w mediach, a na portalach społecznościowych pojawiły się wpisy oznaczone hashtagiem #JePorteMaJupeCommeJeVeux, co znaczy "noszę taką spódnicę jaka mi się podoba". Jeden z użytkowników przekonuje, że księżniczki z bajek Disney również powinny pojawiać się we Francji ani w paryskim parku rozrywki, gdyż ich sukienki "eksponują religijność”.

Francuskie prawo zabrania publicznego eksponowania symboli przynależności religijnej poprzez noszenie na przykład hidżabu czy żydowskiej jarmułki. Krytycy twierdzą, że prawo nie służy promowaniu świeckich wartości w kraju, ale usprawiedliwia dyskryminowanie Muzułmanów. Dodają, że choć w francuskich szkołach nie naucza się religii, to dni wolne od zajęć przypadają w święta obchodzone przez chrześcijan.

kc, France24