Skok w bok z Giewontu

Skok w bok z Giewontu

Dodano:   /  Zmieniono: 
W wakacje trudno o obcowanie z Tatrami sam na sam. Trudno, ale nie jest to niemożliwe. Zdradzamy, dokąd uciec przed tłumem turystów i gdzie wciąż można poczuć się jak prawdziwy tatrzański odkrywca.

Powiedzmy sobie szczerze – są małe i stosunkowo niewysokie. „Słynne urwiska tatrzańskie trzeba by ustawić jedne na drugich, by osiągnęły miarę tych alpejskich”, słusznie zauważał Ferdynand Goetel, znany przedwojenny dziennikarz, autor książki „Tatry”. Na czym polega więc ich fenomen? Dlaczego są takie wyjątkowe? Skąd te tłumy turystów, nie tylko z Polski? I którymi szlakami chodzić, by w samotności poczuć tatrzańską magię?

Nie namawiam do włóczenia się poza szlakami, co jest i niebezpieczne, i nielegalne. Zachęcam jedynie, by poszukać tych miejsc na własną rękę. Albo z „Wprost”.

DZIURA JAK MAGNES

Więcej możesz przeczytać w 28/2015 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.