Milion dolarów za spam

Milion dolarów za spam

Dodano:   /  Zmieniono: 
Amerykański Senat proponuje, aby nadawcom spamów groziły grzywny do miliona dolarów i kary do trzech lat więzienia.
Amerykański Senat wypowiedział zdecydowanie wojnę tzw. spamom - materiałom, które bez zgody adresata przesyłane są pocztą elektroniczną. Są to zazwyczaj reklamy, lecz także często materiały o charakterze pornograficznym.

Izba wyższa Kongresu USA uchwaliła w środę wieczorem jednogłośnie (głosami 97:0) wprowadzenie nowych przepisów, blokujących wysyłanie tego rodzaju uciążliwych dla odbiorcy niechcianych i  częstokroć opatrzonych fałszywymi adresami nadawcy wiadomości, trafiających na prywatne konta elektronicznej poczty.

Senat USA zadecydował, iż zakazane będzie wysyłanie spamów pod  fałszywymi adresami zwrotnymi czy zbieranie adresów potencjalnych odbiorców w sieci. Nowe prawo miałoby gwarantować odbiorcom, iż  jeśli nie zgodzą się na otrzymywanie takich materiałów, nie będą one mogły być im przysyłane. Nadawcy - jeśli nie chcą narazić się na blokadę swego serwisu, będą musieli wyraźnie sygnować wysyłane materiały, precyzując, iż jest to reklama bądź ogłoszenie.

Z inicjatywą legislacyjną w sprawie spamów wystąpił senator demokrata z Nowego Jorku, Charles Schumer, który zalecił też Federalnej Komisji ds. Handlu stworzenie formalnych możliwości zablokowania kont e-mailowych przed napływem spamów, podobnie jak robi się to w sytuacji niechcianych reklamowych telefonów.

Nadawcom spamów - proponuje amerykański Senat - mogą grozić zarówno grzywny - do miliona dolarów -  jak i kary do trzech lat więzienia.

Administracja George'a Busha popiera ideę wypowiedzenia wojny spamom - innego zdania była do tej pory izba niższa Kongresu USA, Izba Reprezentantów, gdzie sprawa zakazu spamów została zablokowana przez obrońców wolności słowa.

Senat zaapelował w środę do Izby Reprezentantów o jak najszybsze uchwalenie podobnej do senackiej ustawy, gwarantującej - jak podkreślono - prywatność kont poczty elektronicznej każdego adresata.

Uchwałę Senatu USA poparły zdecydowanie takie firmy jak Microsoft oraz Time Warner's America Online. AOL podała przy tej okazji, że  dziennie blokuje na życzenie użytkowników sieci około 2,4 miliarda niechcianych spamów. Stosowane przez komputerowe firmy tzw. filtry nie są skuteczne.

Spamy stanowią obecnie niemal 50 procent wszystkich informacji, przesyłanych pocztą elektroniczną.

rp, pap