Dwulatek sam chodził po mieście. Opiekowała się nim pijana 40-letnia babcia

Dwulatek sam chodził po mieście. Opiekowała się nim pijana 40-letnia babcia

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot.sxc.hu) 
Do szpitala w Świdnicy na obserwację trafił dwuletni chłopiec, który nad ranem w śpioszkach błąkał się po mieście. Jak się okazało, był pod opieką babci, którą policjanci odnaleźli w mieszkaniu, jednak była po wpływem alkoholu - donosi RMF24.pl.
Policję o dwulatku samotnie chodzącym po mieście poinformowało kobieta, która minęła dziecko jadąc samochodem. Policjanci odwieźli malca do szpitala i dzięki temu, że miał przy sobie dokumenty ustalono miejsce jego zamieszkania. Na miejscu odnaleziono 40-letnią babcię znajdującą się pod wpływem alkoholu.

Gdy babcia wytrzeźwieje, zostanie przesłuchana. Najpewniej 40-latka usłyszy zarzut narażenia dziecka na utratę życia lub zdrowia. Czyn ten zagrożony jest karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

RMF24.pl