Stwierdził, że "Bóg nie istnieje, a Biblia to bzdury". Grozi mu więzienie

Stwierdził, że "Bóg nie istnieje, a Biblia to bzdury". Grozi mu więzienie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Biblia (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Opinię publiczną w Rosji podzieliła sprawa mężczyzny, któremu grozi rok więzienia za obrazę uczuć religijnych. Wiktor Krasnow podczas debaty internetowej stwierdził, że "Bóg nie istnieje" a Biblia to "kompletna bzdura".

Mieszkaniec Sawropola w południowej Rosji wywołał burzę w 2014 roku, kiedy to zdecydował się ujawnić swoje ateistyczne poglądy podczas dyskusji na forum internetowym. Stwierdził wówczas, że "kolekcja żydowskich bajek zatytułowana »Biblia« to zbiór kompletnych bzdur". Dolał oliwy do ognia, zaznaczając, że jest tak jego zdaniem - "człowieka, który uważa, że nie ma Boga".

Jedna z osób biorących udział w sporze złożyła w tej sprawie doniesienie, oskarżając Krasnowa o "obrażanie uczuć wiernych prawosławnych". Sprawa trafiła na wokandę w 2015 roku, wtedy też mężczyzna spędził miesiąc na obserwacji w zakładzie psychiatrycznym. Biegli stwierdzili, że jest on poczytalny. Będzie odpowiadał z tego samego paragrafu, na podstawie którego członkinie grupy Pussy Riot trafiły do więzienia po kontrowersyjnym występie w cerkw.

rt.com