W Alabamie w Stanach Zjednoczonych w wieku 97 lat zmarła ostatnia wdowa po uczestniku amerykańskiej wojny secesyjnej sprzed 140 laty.
Alberta Martin w 1927 roku w wieku 21 lat poślubiła weterana wojny, byłego żołnierza konfederatów, Williama Jaspera Martina. Pan młody w momencie ślubu miał 81 lat.
Para dochowała się synka - William zmarł jednak cztery i pół roku po ślubie. Po dwu miesiącach Alberta związała się z jego synem z pierwszego małżeństwa. Pozostawali w szczęśliwym związku do śmierci Charliego Martina w 1983 roku.
Władze dowiedziały się o istnieniu wdowy po uczestniku wojny secesyjnej dopiero w 1996 roku, gdy Alberta Martin wystąpiła o rentę po pierwszym mężu, walczącym w szeregach Południa pod dowództwem generała Roberta Lee w latach 1861-1865.
em, pap