W Chinach nie można słuchać disco

W Chinach nie można słuchać disco

Dodano:   /  Zmieniono: 
W związku ze zwalczaniem narkomanii władze Pekinu zakazały odtwarzania disco i innej muzyki tanecznej w prywatnych pokojach klubów nocnych i barów karaoke - podała w piątek chińska prasa.
"Wiele osób, które biorą narkotyki, po ich zażyciu tańczy i szaleje do rytmicznej muzyki odtwarzanej w prywatnych pokojach. Policja zażądała, żeby taka muzyka została usunięta ze znajdujących się tam automatów karaoke" - pisze pekińska gazeta "Jing Hua Shibao".

Zgodnie z chińskim zwyczajem, każdy większy lokal gastronomiczny i rozrywkowy oferuje gościom prywatne pokoje. W restauracjach można w nim np. zjeść obiad w towarzystwie rodziny, a klubach karaoke - pośpiewać z przyjaciółmi.

Około 1100 rozrywkowych klubów w mieście podpisało właśnie "porozumienie o odpowiedzialności" z policją. W myśl umowy, kluby zobowiązują się do usunięcia disco i "innych wulgarnych form rozrywki" z prywatnych pokojów.

Drastyczne kroki zostały podjęte w związku z rosnącą narkomanią i liczbą przestępstw związanych z narkotykami. Pekińska policja planuje pobierać próbki moczu od pracowników rozrywkowych klubów, żeby ustalić, czy nie są uzależnieni, co skłania ich do sprzedaży narkotyków gościom, żeby zarobić na "działkę" dla siebie.

pap, ab