Małysz poza podium

Małysz poza podium

Dodano:   /  Zmieniono: 
Szóste miejsce zajął Adam Małysz w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu.
Wygrał Norweg Anders Jacobsen przed reprezentantem gospodarzy i liderem klasyfikacji PŚ Simonem
Ammannem oraz Austriakiem Gregorem Schlierenzauerem.

To pierwsze zwycięstwo w karierze 21-letniego Jacobsena. Zawodnik, który jeszcze kilka miesięcy temu był praktycznie nieznany poza Norwegią, już po pierwszej serii mógł czuć się triumfatorem. Nad zajmującym drugą pozycję Szwajcarem Andreasem Kuettelem miał prawie 12 punktów przewagi. Rewelacyjny Jacobsen skakał równo, a co najważniejsze - bardzo daleko: 138 i 137,5 m. W finałowej serii przegrał jedynie, o pół metra, z Ammannem.

W ogóle wydawało się, że niedzielny zawody będą należały właśnie do Norwega i gospodarzy. Presji nie wytrzymał jednak Kuettel, który ostatecznie spadł na siódmą lokatę. Stracił miejsce na podium kosztem innego odkrycia tego sezonu - mistrza świata juniorów Schlierenzauera. Zawodnik z Innsbrucku, który 7 stycznia skończy dopiero 17 lat, nie powtórzył sukcesu z soboty, kiedy był bezkonkurencyjny, ale i tak wyników może mu pozazdrościć wielu zawodników.

Minimalne różnice były między skoczkami z miejsc 4-6. O pechu może mówić Małysz, który stracił 0,2 pkt do Austriaka Martina Kocha i 0,1 pkt do Czecha Jakuba Jandy.

Na pierwsze punkty w pucharowej "karuzeli" wciąż czeka Marcin Bachleda. Po sobotnim 31. miejscu, tym razem znów był blisko awansu do drugiej serii. Ostatecznie został sklasyfikowany na 33. pozycji.

W punktacji łącznej PŚ Ammannn (360 pkt) wyprzedza Jacobsena (346), Schlierenzauera (310), rodaka Andreasa Kuettela (206) oraz Małysza (176).

pap, em