NATO się rozszerza. Chiny i Rosja zaniepokojone

Dodano:
Spotkanie Rady Północnoatlantyckiej z udziałem Czarnogóry Źródło: Flickr / NATO
NATO już prawie na pewno wzbogaci się o kolejnego członka. 19 maja w czwartek władze Czarnogóry podpisały z Sojuszem traktat akcesyjny.

Zanim Czarnogóra dołączy do Paktu Północnoatlantyckiego, zgodę muszą wyrazić jeszcze wszystkie pozostałe kraje Sojuszu, wstępna decyzja została jednak podjęta. Czarnogóra jako stosunkowo małe państwo w szeregi wojsk NATO wprowadzi 2000 swoich żołnierzy. Jak podkreślają natowscy oficjele, kraj ten do tej pory okazywał się odpowiedzialnym partnerem i pomógł między innymi podczas misji w Afganistanie. – Czarnogóra odgrywa istotną rolę w regionie zachodnich Bałkanów – dodają przedstawiciele Paktu.

29 państw

W skład utworzonego w 1949 roku sojuszu wchodziło początkowo 12 państw: Belgia, Kanada, Dania, Francja, Islandia, Włochy, Luksemburg, Holandia, Norwegia, Portugalia, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone. Polska jako pierwszy kraj dawnego Układu Warszawskiego dołączyła w 1999 roku. Najnowszymi nabytkami NATO były: Albania i Chorwacja w 2009 roku, Estonia, Łotwa, Litwa, Słowenia, Słowacja, Bułgaria i Rumunia w 2004 roku. Państwami ubiegającymi się o członkostwo są Gruzja, Bośnia i Hercegowina oraz Macedonia. Zainteresowanie członkostwem wyraża również Ukraina.

Rosja i Chiny niezadowolone

Z przyjęcia Czarnogóry do NATO nie jest zadowolona Moskwa. W grudniu ubiegłego roku rzecznik Kremla oświadczał, że dalsze rozszerzenie Sojuszu Północnoatlantyckiego na wschód spotka się ze "środkami odwetowymi" ze strony Rosji. Negatywnie do tego faktu podeszły także Chiny, które  uważają, że NATO jest "produktem zimnej wojny". Rzeczniczka Hua Chunying podkreśliła, że Chiny są przeciwne przyjmowaniu nowych członków do Sojuszu. Dodała, że zaproszenie Czarnogóry może być powodem nowych podziałów. – Żaden kraj ani sojusz nie jest w stanie w dzisiejszych czasach, w dobie globalizacji samodzielnie zagwarantować absolutnego bezpieczeństwa – oceniła rzeczniczka chińskiego resortu dyplomacji.

Źródło: BBC
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...