Aktor filmu "Smoleńsk": Wyszło jak wyszło, mogło być lepiej

Dodano:
Redbad Klijnstra Źródło: Newspix.pl / MICHAL PIESCIUK
"Przed chwilą obejrzałem Smoleńsk. Rozumiem, że wyszło jak wyszło, ale jednak szkoda, że tak wyszło" - napisał na Twitterze Redbad Klijnstra, jeden z aktorów grających w filmie "Smoleńsk".

Klijnstra w obrazie Antoniego Krauzego wciela się w rolę szefa redakcji telewizyjnej. Aktor na Twitterze podzielił się swoją refleksją po obejrzeniu "Smoleńska".

Klijnstra po jakimś czasie dodał, że film mógłby być lepszy "na różnych poziomach".

Premiera "Smoleńska"

– Bardzo mi zależy na tym, żeby ludzie przestali tę sprawę traktować z góry na nie. Obowiązuje taka rzecz, że o Smoleńsku się właściwie w ogóle nie rozmawia. A jeżeli już się mówi to właściwie kpiąc, żartując. Dobrze, że taki film się pojawia i że będą następne, które powiedzą coś więcej, a może inaczej niż ja to próbuję przedstawić. Uważam, że jest to tak wielka sprawa, że po 6 latach od tej tragedii, to jest dość duży czas, kiedy wreszcie powstał jakiś film – mówił w dniu premiery reżyser filmu Antoni Krauze.

Twórca mówił, że „Smoleńsk” to jego najbardziej osobisty film, „film misja i manifest, który powinien rozwiać wszelkie wątpliwości”. Dodał, że powinna mu towarzyszyć refleksja, która zresztą towarzyszyła wszystkim na planie filmowym.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...