Ponad 40 cudzoziemców zatrzymanych. Ogromna akcja w Stambule
Niedzielne policyjne naloty (łącznie przeprowadzono ich 24) w Stambule to efekt zakrojonej na szeroką skalę akcji wymierzoną w osoby z powiązaniami z tzw. Państwem Islamskim. Wśród zatrzymanych (jest ich ponad 40) są głównie obywatele Afganistanu, Iranu, Iraku i Azerbejdżanu. Większość z nich przebywała wcześniej na terenie Syrii, podejrzewa się, że właśnie tam mogły przejść szkolenie w szeregach IS.
Jak wskazuje TRT, Turcja jest państwem wykorzystywanym przez przyszłych bojowników do szybkiego przedostania się na tereny Daesh (tzw. Państwa Islamskiego). Ponieważ rząd w Ankarze zaczął aktywnie zwalczać komórki IS na terenie państwa, w odpowiedzi na te działania bojownicy dokonali serii zamachów w Turcji (m.in. na lotnisku Ataturka w Stambule, w którym zginęło ponad 30 osób, a co najmniej 150 zostało rannych).
Tylko od czerwca 2015 roku na terenie Turcji w atakach tzw. Państwa Islamskiego zginęło ponad 250 osób.
Państwo Islamskie
Islamskie Państwo w Iraku (pierwsza nazwa Państwa Islamskiego – red.) powstało na początku XXI wieku po wyodrębnieniu się z Al-Kaidy na terenie Iraku. Po wybuchu wojny domowej w Syrii, terroryści dołączyli się do walki z armią prezydenta Baszara al-Asada, ale również z innymi, mniej radykalnymi, ugrupowaniami opozycyjnymi. W 2013 roku, po ekspansji terytorialnej i poszerzeniu swoich wpływów nazwa ugrupowania zmieniła się na Islamskie Państwo w Iraku i Lewancie (ang. ISIL).
Terroryści z Islamskiego Państwa Iraku i Lewantu ogłosili powstanie kalifatu islamskiego 29 czerwca 2014 r., którego kalifem został Abu Bakr al-Bagdadi. Wtedy też zmienili nazwę i proklamowali powstanie "Państwa Islamskiego". Terroryści od początku swojego istnienia informowali, że celem działania jest utworzenie kalifatu, który będzie rządzony w oparciu o najbardziej konserwatywną wersję szariatu.