Waszczykowski o „gorsecie emigracyjnym”. Trump ma do tego pełne prawo
Szef polskiej dyplomacji podkreślił, że Donald Trump nie zamknął Ameryki dla uchodźców, a dla emigrantów z siedmiu muzułmańskich krajów. – Uprawnienia prezydenta USA są bardzo rozległe. Ma do tego prawo, został wybrany prezydentem – tłumaczył. Według Waszczykowskiego żadne państwo nie ma obowiązku przyjmować emigrantów. – Państwa, zgodnie z konwencjami międzynarodowymi, mają obowiązek przyjmować uchodźców, jeżeli oni dotrą – dodał.
Minister spraw zagranicznych wyjaśnił, że przyjmowanie emigrantów jest zależne przede wszystkim od tego, czy są oni potrzebni na rynku pracy w danym kraju oraz od wymogów demograficznych. – To jest przywilej każdego rządu, aby decydować o tej polityce - czy ten „gorset emigracyjny” jest luźniejszy, czy bardziej ściśnięty – podkreślił.
W piątek 27 stycznia Donald Trump podpisał dekret, który ma on na celu ograniczenie napływu do USA imigrantów i uchodźców. Jak mówił prezydent, chce zatrzymać islamskich terrorystów z dala od Stanów Zjednoczonych. Rozporządzenie zakłada także wstrzymanie wydawania wiz obywatelom siedmiu krajów, których większość mieszkańców stanowią muzułmanie. Zgodnie z dekretem przyjmowanie uchodźców z Syrii zostało zawieszone na 120 dni. W tym czasie zostanie ustalone, z jakich krajów uchodźcy stanowią najmniejsze ryzyko. Przyjmowani wyjątkowo będą członkowie mniejszości religijnych, szczególnie chrześcijanie prześladowani w krajach muzułmańskich.