Płynna amfetamina w butelkach z herbatą. Zatrzymano trzy osoby

Dodano:
Zlikiwidowane laboratorium amfetaminy Źródło: fot. Policja.pl
Zlikwidowane laboratorium amfetaminy, zabezpieczone 10 litrów płynu zawierającego amfetaminę i prawie 1,5 kilograma gotowego narkotyku oraz zatrzymane dwie osoby – to efekt pracy policjantów opolskiego CBŚP w warmińsko-mazurskim.

Funkcjonariusze opolskiego CBŚP ustalili, że w jednej z miejscowości powiatu działdowskiego ma miejsce produkcja amfetaminy. Policjanci ustalili też tożsamość mężczyzny, który miał się trudnić procederem. 40-letniego Tomasza D. policjanci zatrzymali na ulicy przed posesją, którą zajmował wraz z partnerką. Funkcjonariusze weszli do domu jednorodzinnego i zatrzymali również 31-letnią Paulinę G. Jak ustalili policjanci, kobieta wiedziała, czym zajmuje się jej życiowy partner i pomagała mu.

Podczas przeszukania domu, policjanci natrafili na poddaszu na laboratorium amfetaminy. W kilku pomieszczeniach odbywała się produkcja narkotyku. Był tam również zlokalizowany magazyn z odczynnikami chemicznymi służącymi do produkcji. W sumie funkcjonariusze zabezpieczyli prawie 1,5 kilograma gotowego produktu i 10 litrów płynu zawierającego amfetaminę. Do tego liczne odczynniki chemiczne. Oprócz amfetaminy, policjanci znaleźli również marihuanę. Wstępnie, wartość narkotyku w obrocie detalicznym została oszacowana na ponad 45 tys. zł.

Zatrzymani trafili do Prokuratury Okręgowej w Opolu, która nadzoruje postępowanie w tej sprawie. Tomasz D. i Paulina G. usłyszeli zarzuty dotyczące produkcji, posiadania i usiłowania wprowadzenia do obrotu narkotyków. Na wniosek prokuratora, sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu Tomasza D. na 3 miesiące. Paulina G. partnerka będzie podpisywała policyjny dozór i ma zakaz opuszczania kraju.

Policyjna zasadzka

W tym samym czasie funkcjonariusze CBŚP z Białegostoku rozpracowując zorganizowaną grupę przestępczą trudniącą się produkcją, przemytem i handlem narkotykami ustalili, że jedna z osób zaangażowanych w ten proceder będzie przemieszczała się w okolicach Warszawy. Policjanci zorganizowali zasadzkę i kiedy kierujący fiatem brava pojawił się w podwarszawskich Markach zatrzymali go do kontroli drogowej.

Mężczyzna przewoził w bagażniku 12 butelek napojów. Jednak zamiast właściwej zawartości w szczelnie zapakowanych plastikowych butelkach była płynna amfetamina. Funkcjonariusze zatrzymali 25-letniego mieszkańca Zambrowa i zabezpieczyli płynny narkotyk. Mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Wołominie, gdzie usłyszał zarzuty obrotu środkami odurzającymi, za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na 3 miesiące.

Źródło: Policja
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...