"PO zaczęła mówić merytorycznie"

Rokita zaprezentował w niedzielę dorobek prac "gabinetu cieni" PO, którym od roku kieruje.

"Liczymy, że jest to solidna przebudowa postaw polityków PO. Sądzimy, że Jan Rokita będzie odgrywał bardzo ważną rolę w PO, to może dobrze służyć Polsce" - powiedział na konferencji prasowej w Sejmie wicemarszałek Putra.

Na niedzielnej konferencji, podczas której Rokita zaprezentował dokument, obecni byli także: poseł PO Paweł Śpiewak oraz senator tej partii Jarosław Gowin. Zabrakło członków "gabinetu cieni" Platformy. Politycy PO, komentując w poniedziałek tę konferencję, mówili m.in. o tym, że Rokita zrobił błąd, nie spełnił standardów profesjonalnego działania i "zagrał pod siebie".

"PiS przyjmuje z dużym zadowoleniem program głębokiej przebudowy państwa przedstawiony przez posłów: Jana Rokitę i Pawła Śpiewaka oraz senatora Jarosława Gowina" - podkreślił Putra.

Pytany, czy PiS traktuje ten dokument jako propozycję Rokity czy też jako program całej Platformy, wicemarszałek zwrócił uwagę, że w raporcie jest 20 nazwisk wszystkich rzeczników PO.

Putra, dopytywany o kontrowersje, jakie niedzielna konferencja Rokity wywołała w samej Platformie podkreślił, że jest to wewnętrzna sprawa PO, a PiS "nie miesza się" w wewnętrzne sprawy Platformy.

"Polsce potrzebna jest współpraca koalicji rządowej z opozycją w kwestiach kluczowych, takich jak m.in. polityka zagraniczna" - powiedział Putra. Wyjaśnił, że chodzi o współpracę na forum parlamentu, a nie o współpracę w ramach koalicji.

"Liczymy, że po tych 500 dniach hałaśliwej walki politycznej, którą prowadziła PO, jest to solidny sygnał, że PO będzie się zmieniała i będzie myślała poważnie o Polsce" - powiedział wicemarszałek Putra.

Jak dodał, dotychczas szef PO Donald Tusk zachowywał się "jak ten, który uderza w bęben, a bęben jest dosyć pusty, nie było tam żadnego pomysłu, a jedyny pomysł to było 'dokładanie' Jarosławowi i Lechowi Kaczyńskiemu".

Putra powiedział, że nie zna jeszcze szczegółów dokumentu zaprezentowanego przez Rokitę. "Wszystko wymaga dokładnej analizy" - dodał. Zapowiedział, że klub PiS w najbliższych dniach odpowie merytorycznie na każdy element programowy zaprezentowany w dokumencie Rokity.

Poseł PO Sławomir Nowak, odnosząc się do wypowiedzi Putry, mówił na konferencji prasowej w Gdańsku, że celem Platformy od początku jej powstania jest merytoryczna i konsekwentna praca nad przebudową państwa.

"Warto by było, gdyby pan marszałek Putra, jeśli jest tak ciekaw merytorycznych pomysłów Platformy nt. przebudowy państwa, zajrzał do szuflady pana marszałka (Marka) Jurka, w której zostało złożonych już 36 projektów ustaw i do tej pory aż 18 z nich nie ujrzało światła dziennego" - powiedział Nowak.

Jak dodał, te 18 projektów dotyczy m.in. finansowania opieki zdrowotnej, obniżenia kosztów pracy i reformy podatkowej.

"Te wszystkie rzeczy leżą w szufladzie marszałka Jurka. Co prawda jest to marszałek Sejmu, a nie Senatu, ale myślę, że po koleżeńskiej znajomości marszałek Jurek mógłby uchylić rąbka tajemnicy swojej szuflady i pokazać projekty merytoryczne. Bardzo ucieszylibyśmy się, gdyby PiS zechciało skorzystać nie tylko z mądrości zawartej w tej księdze (gabinetu cieni), ale też z gotowych projektów ustaw" - podkreślił Nowak.

Marszałek Marek Jurek "z zaskoczeniem i niesmakiem" przyjął "kolejną próbę podawania nieprawdziwych informacji podjętą przez przedstawiciela PO w sprawie projektów ustaw tej partii rzekomo przetrzymywanych w 'szufladzie marszałka'" - napisał rzecznik marszałka Szymon Ruman w przekazanym PAP oświadczeniu.

Jak wyjaśnił Ruman, z 36 projektów, o których mówił Nowak, nad 18 Sejm zakończył już prace, z tego w stosunku do 16 zakończyły się one uchwaleniem ustawy. Z kolejnych 18, jeden projekt został zrealizowany przez inną ustawę, a nad 17 kolejnymi toczą się prace w komisjach.

"Platforma złożyła jeszcze 7 projektów, o których pan poseł (Nowak) nie wspomniał, z których jeden został zrealizowany przez inną ustawę, trzy czekają na uzupełnienie przez wnioskodawców braków formalnych, dwa zostały skierowane do konsultacji, a jeden wpłynął dziś i dopiero zostanie skierowany do konsultacji" - poinformował Ruman.

Jak podkreślił rzecznik marszałka, "dezinformacja, uprawiana przez pana posła Nowaka, jest tym bardziej zaskakująca, gdyż klub PO posiada pełną informację na temat swoich projektów ustaw, a 29 grudnia ubiegłego roku pismo zawierające tę wiedzę otrzymał od marszałka szef klubu PO pan Bogdan Zdrojewski".