Głogów. Mężczyzna przysypany gruzem leżał w kontenerze na śmieci
Do zdarzenia doszło w pobliżu ulicy 1 Maja w centrum Głogowa na terenach należących do Poczty Polskiej. Jeden z mieszkańców, który jak co dzień szedł do pracy, usłyszał nagle dziwne dźwięki wydobywające się z kontenera na śmieci. – To było wołanie o pomoc – tłumaczył. Mężczyzna postanowił powiadomić o sprawie służby. Kiedy na miejsce przyjechała policja, okazało się, że w kontenerze znajdował się mężczyzna. Był on całkowicie przysypany gruzem. Z kontenera wystawały jedynie jego ręce.
Z informacji portalu Fakt24 wynika, że funkcjonariusze nie byli w stanie samodzielnie wyciągnąć mężczyzny, dlatego też konieczna była pomoc straży pożarnej. Poszkodowany tuż po uwolnieniu został przewieziony do szpitala. – Był bardzo wyziębiony. Mężczyzna był lekko ubrany, na nogach miał tylko skarpetki. Jeszcze w karetce podano mu kroplówki, został również przykryty specjalnym kocem termicznym – tłumaczył mł. asp. Łukasz Szuwikowski z głogowskiej policji
Policjanci próbują obecnie ustalić tożsamość mężczyzny oraz to, w jaki sposób znalazł się w kontenerze.