Morawiecki nie odpowiedział na interpelację ws. nagród. Jest zawiadomienie do prokuratury
Do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście wpłynęło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Pod dokumentem podpisał się poseł Platformy Obywatelskiej Krzysztof Brejza, który o niedopełnienie obowiązków oskarżył Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego.
Interpelacja nr 20221
Polityk zaznaczył, że chodzi mu konkretnie o interpelację numer 20221, na którą nie otrzymał w terminie odpowiedzi, co jego zdaniem świadczy o działaniu premiera na szkodę interesu publicznego. Brejza podkreślał, że o terminach odpowiedzi na interpelację traktuje Konstytucja RP w art. 115. Premierowi zarzucił złamanie art. 231 Kodeksu Karnego.
Termin upłynął 29 marca
Brejza przypomniał, że o nagrody przyznawane konkretnym ministrom z PiS pytano już w listopadzie 2017 roku. Poseł PO sam złożył oficjalne zapytanie w drodze interpelacji z datą 14 lutego 2018 roku. Pytał o dokładną wysokość nagród za rok 2016. Jego wniosek został dostarczony do Kancelarii Premiera 8 marca 2018 roku, co oznacza, że konstytucyjny termin 21 dni upłynął dokładnie 29 marca 2018 roku.
Brejza: To lekceważenie opinii publicznej
„Brak odpowiedzi jest nie tylko lekceważeniem opinii publicznej, która jest zbulwersowana zjawiskiem miesięcznych nagród, ale przede wszystkim jest niedopuszczalną w polskim porządku prawnym sytuacją, w której funkcjonariusz publiczny nie dopełnia swoich obowiązków i tym samym popełnia przestępstwo” – argumentował we wniosku do prokuratury poseł Brejza.