27 pożarów w pięć lat. Trwa koszmar mieszkańców kamienicy na łódzkich Bałutach

Dodano:
Pożar, zdj. ilustracyjne Źródło: Fotolia / fedora_m
W ciągu pięciu lat na terenie jednej z kamienic w Łodzi doszło do 27 pożarów. Zarówno strażacy jak i policja nie mają wątpliwości, że ktoś celowo doprowadza do podpaleń.

Choć od pierwszego podpalenia na terenie kamienicy przy ulicy Wojska Polskiego w Łodzi minęło już pięć lat, policji wciąż nie udało się wykryć sprawcy. Po kolejnym pożarze, który wybuchł w nocy z soboty na niedzielę 10 czerwca, lokatorzy po raz kolejny poskarżyli się na swoją dolę. W rozmowie z lokalnymi mediami opowiedzieli o życiu w ciągłym strachu i gotowości do natychmiastowej ucieczki z domu. Jedna z mieszkanek w rozmowie z „Expressem Ilustrowanym” przyznała, że w szafie przy wyjściu zawsze trzyma torbę ze spakowanymi ubraniami.

W rozmowie z Polsat News podkomisarz Marcin Fiedukowicz przyznał, że dotychczasowe próby namierzenia sprawcy bądź sprawców podpaleń na Wojska Polskiego spełzły na niczym. – W ciągu ostatnich trzech lat interweniowaliśmy w czterech przypadkach podpaleń. Wszystkie sprawy zostały umorzone z powodu braku wykrycia sprawców – mówił rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. Dodawał, że przez te wszystkie lata na terenie kamienicy nie zamontowano żadnej kamery monitoringu, która mogłaby pomóc w ujęciu piromana. Budynek jest na liście przeznaczonych do wyburzenia.

Źródło: Polsat News / Express Ilustrowany
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...