TVP agituje na rzecz Patryka Jakiego? Szef PKW: Sprawę trzeba przeanalizować

Dodano:
Patryk Jaki Źródło: Newspix.pl / GRZEGORZ KRZYZEWSKI / FOTONEWS
Platforma Obywatelska twierdzi, że TVP prowadzi nielegalne działania promocyjne i agitacyjne na rzecz kandydata na prezydenta Warszawy Patryka Jakiego. – Słyszałem o tym problemie, niewykluczone, że wniosek ten będzie rozpatrzony przez PKW. To byłaby bezprecedensowa sprawa – mówi w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną” Wojciech Hermeliński.

– Trzeba będzie się zastanowić, czy kampania, którą prowadzą kandydaci i którą prezentują środki masowego przekazu, nie działa czasem na korzyść jednego z nich – powiedział Wojciech Hermeliński. Zaznaczył, że może mieć znaczenie to, w jakim świetle prezentuje się danego kandydata. – Przyznam, że nie potrafię teraz odpowiedzieć na pana pytanie, ale sprawę trzeba przeanalizować na posiedzeniu PKW i zająć stanowisko w odpowiedzi na wniosek, który ma do nas wpłynąć – dodał.

– Możemy apelować do KRRiT, ale PKW zawsze unikała sytuacji, w której stałaby się narzędziem do dyscyplinowania uczestników procesu wyborczego. Jeśli dochodzi do naruszenia prawa, powinny reagować sądy czy organy ścigania. Ale nie ukrywam, że problem nierównego promowania kandydatów jest i spodziewam się, że takich wniosków, jak ten zapowiedziany przez opozycję sejmową, może być więcej – dodał.

„Absolutne nadużycie”

O planach złożenia wniosku poinformował na konferencji prasowej w sobotę 18 sierpnia poseł . – Jak wynika z raportu opracowanego przez portal „Polityka w sieci” w ciągu ostatnich 30 dni liczba wzmianek o Patryku Jakim w telewizji TVP Info, w portalu społecznościowym, chodzi o Facebook, Twitter, w przeliczeniu na wartość ekspozycji reklamowej jest szacowana na ponad 605 tys. dol. To jest kwota ok. 2,5 mln zł – przekazał. – Oznacza to, że w telewizji publicznej finansowanej z pieniędzy podatników, która co do zasady powinna być obiektywna, apolityczna nieporównywalnie więcej czasu antenowego w mediach społecznościowych poświęca się kandydatowi partii rządzącej niż jego kontrkandydatom – dodał. zaznaczał na konferencji prasowej, że działania prowadzone przez telewizję publiczną to „absolutne nadużycie”. – Telewizja TVP Info, jego portale społecznościowe nie należą do sztabu Partyka Jakiego. Należą do nas wszystkich – podkreślał.

Źródło: Gazeta Prawna / Wprost.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...