USA. Na świat przyszedł 6,5 kg chłopiec. „To błogosławieństwo”
– Nieważne jest to, ile waży. Jest błogosławieństwem – mówiła mama chłopca Jennifer Medlock. Jak tłumaczyła, chłopiec spędził w szpitalu pierwszy tydzień po urodzeniu, ponieważ miał niski poziom cukru i płytek krwi.
Same narodziny chłopca były dla rodziny dużym wydarzeniem, ponieważ Jennifer Medlock cierpi na zespół policystycznych jajników i zaburzenia hormonalne, które utrudniały jej zajście w ciążę. Pierwsza córka kobiety i jej męża przyszła na świat po terapii leczenia niepłodności. Waga noworodka, który przyszedł teraz na świat nie była dla rodziców tak dużym zaskoczeniem. Ich córka po urodzeniu ważyła ponad 4 kilogramy.
Ludzie spekulują już, czym mógłby zajmować się chłopiec po tym, jak dorośnie. – Jest przeznaczony do czegoś wielkiego. Może nie do piłki nożnej, wszyscy to powtarzają – mówi mama chłopca.