Nie mógł wytrzymać i nasikał w kabinie. Wizz Air pozwał pasażera

Dodano:
Airbus A320 linii Wizz Air w Tuluzie Źródło: Wikimedia Commons / Gyrostat/CC BY-SA 4.0
Węgierskie media donoszą, że zapadł prawomocny wyrok w dość nietypowej sprawie. Władze Wizz Air pozwały pasażera, który podczas podróży nasikał z tyłu maszyny. Linie lotnicze domagały się zadośćuczynienia w wysokości 25 tysięcy złotych. Sąd jednak uniewinnił mężczyznę.

Do zdarzenia doszło na pokładzie samolotu lecącego z Budapesztu do Eindhoven. Pasażer wstał ze swojego fotela na kilka minut przed lądowaniem w Holandii i chciał skorzystać z toalety. Stewardesa poinformowała go, że samolot zaczął schodzić do lądowania, toaletę zamknięto ze względów bezpieczeństwa, a on powinien wrócić z miejsce. Przekazała mu także, że będzie mógł za kilka minut skorzystać z toalety na lotnisku. Mężczyzna jednak nie dawał za wygraną, ściągnął spodnie i wysikał się w tylnej części samolotu, obok kuchni.

Władze Wizz Air sprawę zgłosiły do sądu i domagały się zadośćuczynienia w wysokości 25 tysięcy złotych. Teraz zapadł prawomocny wyrok w sprawie. Sędzia uznał, że pasażer jest niewinny, bo działał w stanie wyższej konieczności, a dłuższe trzymanie moczu mogło mieć dla niego negatywne konsekwencje zdrowotne.

Źródło: fly4free.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...