Muzyczny gigant podpisał kontrakt z algorytmem. Program Endel do końca roku nagra 20 albumów
To swego rodzaju przełom w przemyśle muzycznym. Wielka wytwórnia płytowa zawarła umowę na stworzenie albumów muzycznych, których autorem będzie algorytm, a nie żywi muzycy. Program komputerowy firmy Endel do końca 2019 roku ma wyprodukować aż 20 płyt z muzyką. Powstały w 2018 roku Endel specjalizuje się w muzyce, która w założeniu ma wprawiać słuchacza w odpowiedni nastrój. Na platformach streamingowych z muzyką już teraz można posłuchać niektórych płyt Endela. Ich tytuły odpowiadają wrażeniom, które ma poczuć odbiorca. „ Night” czy „Rainy Night” to dwie z pięciu dostępnych obecnie składanek.
Do tej pory Endel funkcjonował jedynie jako aplikacja mobilna. W wywiadzie dla „Rolling Stone” jego twórca, Oleg Stavitsky, tłumaczył decyzję o podpisaniu kontraktu z Warnerem. Przyznał, że celem firmy było w założeniu „tworzenie przestrzeni brzmieniowych”. Kiedy jednak gigant muzyczny spytał, czy nie mogliby swojej muzyki wydać w formie płyt, pracownicy Endel postanowili spróbować. Problem z tantiemami rozwiązali całkiem szybko i prosto. Otrzymają je wszyscy twórcy algorytmu.