Stan Borys ponownie trafi do szpitala. Piosenkarz zawiesza karierę
Na początku lutego Stan Borys przeszedł udar. Po kilku dniach został przewieziony do ośrodka rehabilitacyjnego. Teraz ponownie zostanie poddany hospitalizacji. – Zaniepokoił nas fakt, że Stan bardzo szybko się męczy. Lekarze zdecydowali, że musi przejść skomplikowane badania kardiologiczne. Tak więc za kilka dni znów przewieziony zostanie do szpitala – powiedziała partnerka wokalisty Anna Maleady w rozmowie z dziennikarzami „Faktu”.
Stan Borys został częściowo sparaliżowany. Od tego momentu poddawany jest rehabilitacji. Wciąż ma kłopoty ze zdrowiem, które uniemożliwiają mu koncertowanie. Pojawiły się także zaburzenia pola widzenia. – Tak więc z oddziału kardiologicznego Stan trafi bezpośrednio na okulistykę. Poważnie obawiamy się bowiem o jego wzrok – dodała. Partnerka muzyka poinformowała również dziennikarzy, że wokalista „zawiesza swoją aktywność muzyczną”.
„Jego stan jest poważny”
W lutym 2019 roku Fakt.pl informował, że Stan Borys przeszedł udar niedokrwienny. Piosenkarz miał paraliż lewej strony ciała, stracił również czucie w lewej ręce. – Jego stan jest poważny. To nie jest byle co, ale można powiedzieć, że miał szczęście w nieszczęściu. Udar nie zrobił w jego organizmie dużego spustoszenia. Ale nie ma co się oszukiwać, są deficyty, które będą musiały być rehabilitowane. Będziemy walczyć – powiedziała wówczas Ania Maelady, partnerka muzyka, w rozmowie z Wirtualną Polską.