Tusk o niepokojącej aktywności na swoim Twitterze: Udaremniłem brutalny atak hakerów
Pierwszy nietypowy wpis pojawił się około 13:30. Zawierał znaki „RWceihuvChdfdkxpuxzybolefyb bo bb@iustryifwwcAsthsy j/ażg. Zgbe wftwcuwv” i zdjęcie mężczyzny, który przy użyciu złączonych dłoni pokazywał symbol serca. Drugi wpis to „Z ijsthoCiwvu. GcWyy” i GIF z zakapturzoną kobietą, pokazującą palcami „V”, znak wiktorii.
Niezwykła dla Donalda Tuska działalność szybko przyciągnęła uwagę internautów. Wielu skorzystało z okazji, by na swój sposób mu podogryzać i oskarżyć o niewłaściwe prowadzenie się. Sam zainteresowany szybko jednak przerwał tę „zabawę” i wyjaśnił przyczynę zamieszania. „W ostatniej chwili udaremniłem kolejny brutalny atak hakerów” – napisał w żartach pod fotografią, która odpowiadała na wszystkie pytania. Widzimy na niej oczywiście wnuków polityka, siedzących przy jego tablecie.