Działacz Konfederacji zakłócił program w TVP Info. Ogórek: To była zaplanowana prowokacja

Dodano:
Flagi przed siedzibą TVP w Warszawie Źródło: Newspix.pl / KAROL SEREWIS
– Po raz kolejny przedstawiciele Konfederacji robią hucpę w programie. To była zaplanowana prowokacja – stwierdziła prowadząca „Studio Polska” w TVP Info Magdalena Ogórek po tym, jak działacz formacji próbował zakłócić program.

W ostatnim odcinku programu „Studio Polska” w  Info działacz wstał z miejsca dla publiczności, wyszedł na środek studia i zapytał prowadzących Magdalenę Ogórek i Jacka Łęskiego, dlaczego członkowie ugrupowania nie zostali wpuszczeni do studia. Mężczyzna mówił podniesionym głosem i żywo gestykulował. – Konfederacja po raz kolejny robi hucpę w naszym programie. To była przygotowana prowokacja, gra na rozbicie programu. Bardzo przykro, bo uważam, że kampanię wyborczą można prowadzić innymi metodami – stwierdziła Magdalena Ogórek – To kolejny incydent w programie wywołany przez działaczy Konfederacji, dlatego nie są już oni zapraszani od programu – dodał Jacek Łęski. Chwilę później mężczyzna został wyprowadzony, a prowadzący program wrócili do głównego studia. Jak podaje portal Wirtualne Media, członek Konfederacji, który zakłócił program tłumaczył, że udało mu się wejść do telewizyjnego studia, ponieważ podał się za współpracownika Roberta Gwiazdowskiego.

Oskarżenia o cenzurę

W maju 20919 roku ze studio TVP Info został wyprowadzony Jacek Bartyzel - wiceprezes Federacji dla Rzeczypospolitej, która wchodzi w skład Konfederacji. Działacz nie został dopuszczony do udziału w programie Studio Polska. Bartyzel został wyprowadzony z telewizyjnego studia przez członków ekipy programu. Działacze Konfederacji byli oburzeni i oskarżali TVP o cenzurę. – Jacek Bartyzel nadużył naszego zaufania i wyjął fragment „Studia Polska”, nie opatrzył logiem naszej telewizji, naszego programu. Zrobił sobie z tego materiał wyborczy, tylko i wyłącznie opatrując go symbolami Konfederacji, usuwając wszystkie loga Telewizji Polskiej. Nie temu służy ten program – wyjaśniła Magdalena Ogórek. – Prosiliśmy o przeproszenie. Mógł powiedzieć: przepraszam, wycofuję te materiały. Ale tak nie zrobił – dodała prowadząca program.

Źródło: Wirtualne Media
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...