Ks. Węcławski rezygnuje z kapłaństwa

Dodano:
Każde odejście kapłana z Kościoła to strata dla wspólnoty - powiedział rzecznik Kurii Metropolitalnej w Poznaniu ks. dr Maciej Szczepaniak, komentując decyzję ks. prof. Tomasza Węcławskiego o zakończeniu przez niego działalności kapłańskiej.
"W tym wypadku strata jest ogromna, bo prof. Tomasz Węcławski aktywnie współtworzył poznański Kościół jako wychowawca wielu pokoleń księży" - powiedział rzecznik kurii.

Ks. prof. Tomasz Węcławski znany teolog i publicysta podjął decyzję o wystąpieniu z kapłaństwa. Deklarację w tej sprawie przekazał w piątek Katolickiej Agencji Informacyjnej.

"Po wieloletnim i gruntownym zastanowieniu doszedłem do przekonania, że z racji sumienia nie powinienem już w moim działaniu reprezentować instytucji i wspólnoty kościelnej. Zakończyłem i zamknąłem moją działalność kapłańską. Zamierzam działać publicznie wyłącznie na moją własną odpowiedzialność" - napisał w deklaracji ks. prof. Tomasz Węcławski.

"Podkreślam wieloletnie przygotowanie, pełną świadomość i niezależność mojej decyzji - decyduję sam, o sobie samym, nie uzależniając się od nikogo i na nikogo nie zamierzając wpływać. Mówię o tym także dlatego, że docierają do mnie głosy o osobach, które czują się ze mną tak związane, że trwają przy swojej dotychczasowej formie życia, ponieważ ja trwam przy mojej, albo wahają się co do swoich własnych decyzji i losów i moje decyzje gotowe są potraktować jako punkt odniesienia dla swoich. Jeśli tak rzeczywiście jest, to tych, którzy tak rzecz widzą, ostrzegam przed poważnym błędem, jeśli nie zdecydują o sobie całkowicie niezależnie ode mnie i moich decyzji. To nie są sprawy, w których można decydować - w jakimkolwiek kierunku: a więc o trwaniu w dotychczasowym lub też o istotnej życiowej zmianie - opierając się na decyzjach czy autorytecie kogoś innego" - napisał prof. Węcławski.

"O wszystkich istotnych decyzjach, które podejmuję, i o tych, które podejmę w przyszłości, chcę teraz powiedzieć tylko jedno, najważniejsze: moje decyzje są i mam nadzieję będą także w przyszłości takie, że z każdą z nich mogę w każdej chwili umrzeć bez lęku. To jest moja wolność. Nie boję się śmierci. Swoją osobistą prawdę przemyślałem gruntownie. Wybrałem uczciwie, bo w prawdzie wobec własnego sumienia" - napisał prof. Węcławski.

"Dzisiaj jestem gotowy na śmierć - bez lęku. Nie, jakobym nie miał dla kogo i dla czego żyć - bo oczywiście mam, i to tym bardziej, im bardziej świadomie wybieram. Mówię o prawdzie mojego wyboru. Tak wybieram, jestem z tym wyborem gotów dzisiaj umrzeć bez lęku i pragnę, by taka powaga wszystkich moich istotnych wyborów trwała do godziny mojej śmierci" - głosi deklaracja.

Prof. Węcławski nie chce komentować swojej decyzji.

"Nie mam dlatego zamiaru tłumaczyć dodatkowo mojej decyzji, nie zamierzam także rozwijać niniejszej deklaracji i komentować jej inaczej, niż przez moją dalszą działalność publiczną" - napisał w deklaracji.

Tomasz Węcławski urodził się w 1952 roku w Poznaniu. W 1973 roku wstąpił do Arcybiskupiego Seminarium Duchownego w Poznaniu. Święcenia kapłańskie przyjął w 1979 roku. Na początku lat 80. studiował na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim, gdzie się doktoryzował z teologii. Pracę habilitacyjną obronił na Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie.

W latach 1989-1996 był rektorem poznańskiego seminarium duchownego. W roku 1996 został dziekanem Papieskiego Wydziału Teologicznego w Poznaniu i walnie przyczynił się do włączenia w 1998 roku wydziału w struktury Uniwersytetu Adama Mickiewicza, którego był dziekanem do 31 sierpnia 2002 roku. W latach 1997-2002 był członkiem Międzynarodowej Komisji Teologicznej w Rzymie. Bierze udział w pracach Komisji Nauk Teologicznych PAN i prezydium Fundacji Guardiniego w Berlinie.

Jest profesorem zwyczajnym na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza (teologia fundamentalna) i kierownikiem Zakładu Teologii Fundamentalnej i Ekumenicznej tegoż Wydziału.

Ksiądz profesor Tomasz Węcławski słynął z wyrazistych wystąpień publicznych. W 2002 roku w sposób ostry sprzeciwił się wobec zachowań ówczesnego metropolity poznańskiego, arcybiskupa Juliusza Paetza, któremu zarzucono molestowanie seksualne kleryków i księży.

W grudniu 2006 roku prof. Węcławski zadeklarował zakończenie współpracy z miesięcznikiem "Znak", na znak sprzeciwu wobec warunków, jakie wydawnictwo stawiało ks. Tadeuszowi Isakowiczowi- Zaleskiemu - autorowi książki "Księża wobec bezpieki".

W styczniu po oskarżeniach o współpracę arcybiskupa Stanisława Wielgusa z komunistycznymi służbami specjalnymi, ksiądz Węcławski był jedną z trzech osób, które na prośbę Rzecznika Praw Obywatelskich przeglądały w Instytucie Pamięci Narodowej akta dotyczące tego hierarchy. Na podstawie ich pracy RPO stwierdził, że fakt świadomej współpracy abp. Wielgusa nie podlega wątpliwości.

pap, ss

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...