Msza święta online. Czy trzeba klękać? Mamy odpowiedzi na najważniejsze pytania

Dodano:
Msza święta, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Fotolia / wideonet
Czas epidemii koronawirusa nie jest łatwy także dla ludzi wierzących, którzy muszą dostosować się do rozporządzeń wydanych przez rząd. Ograniczenia dotyczące mszy i nabożeństw sprawiły, że część życia Kościoła niejako przeniosła się do internetu. W związku z tym pojawiły się pytania o to, jak przeżywać wydarzenia religijne transmitowane w sieci.

Czy trzeba klękać podczas mszy oglądanej w telewizji lub internecie? Czy należy się odpowiednio ubrać oraz przygotować? Co z przyjmowaniem komunii świętej? Te i podobne pytania od pewnego czasu towarzyszą katolikom w Polsce. Przypomnijmy, rząd najpierw wprowadził ograniczenie dotyczące liczby osób przebywających w kościele do 50, a później do 5. Część świątyń została zamknięta, w niektórych można wchodzić przez zakrystię i tylko w wyznaczonych godzinach. Pojawiło się za to wiele transmisji internetowych, dzięki którym można śledzić nie tylko msze niedzielne, ale również nabożeństwa wielkopostne.

Odpowiedzi na wiele nurtujących katolików pytań można szukać w serwisie swietawdomu.pl, który powstał z inicjatywy kilku katolickich redakcji oraz pod patronatem abp Stanisława Gądeckiego i Archidiecezji Poznańskiej. Na wspomnianej stronie pojawiły się także nagrania, na których ks. Wojciech Nowicki wyjaśnia, jak przygotować się do przeżywania nabożeństw w domu. My dopytaliśmy go o najbardziej nurtujące kwestie, chociażby te związane z aspektami czysto praktycznymi.

Czy trzeba klękać podczas transmisji mszy?

Jak podkreślił ks. Nowicki, który jest także redaktorem naczelnym Radia Emaus, mszy transmitowanych w internecie czy telewizji nie „oglądamy”, a w nich „uczestniczymy”. – A skoro uczestniczę, to wykonuję te same postawy i gesty, jak w kościele. To też pozwala przeżywać to, co widzę i słyszę – wyjaśnił duchowny w rozmowie z Wprost.pl podkreślając, że podczas transmisji mszy powinniśmy w odpowiednich momentach przyklękać. – Dla naszego przeżywania spotkania z Panem Bogiem ważne jest, by nie było to siedzenie na kanapie z napojem i popcornem bo to nie jest kino. Łączymy się z ludźmi, którzy w kościele są zgromadzeni i przeżywają określone wydarzenie liturgiczne – dodał. Co w takim wypadku ze znakiem pokoju? Jak tłumaczył ks. Nowicki, podobnie jak w kościele, również ten gest przenosimy podczas uczestniczenia w transmisji. Oznacza to, że przekazujemy gest naszym bliskim, oczywiście zachowując określone zasady sanitarne.

Jak przygotować się do mszy transmitowanej online?

Uczestniczenie w transmisji mszy czy nabożeństwa w wielu aspektach różni się od tego, co przeżywamy w kościele. – Jeśli mamy przed sobą komputer czy telewizor to klękanie przed tymi sprzętami może być kłopotliwe albo dziwne – zauważył ks. Nowicki. – Dlatego proponuję, żeby przygotować sobie miejsce tak, jak np. przed wizytą duszpasterską. Można postawić krzyż i świecę. Wtedy podczas przeistoczenia gdy klękam i spoglądam na krzyż, to jest to dla mnie pomocne w przeżywaniu tego uczestnictwa – dodał.

Ważnym elementem jest też strój. Chociaż w ostatnich dniach większość z nas ubiera się wyłącznie w „ubrania po domu”, to przygotowując się do uczestnictwa w transmisji warto się przebrać. – Gdy łączymy się z szefem na wideokonferencji to też ubieramy się stosownie – zauważył ks. Nowicki. – Pan Bóg wszystko widzi – dodał ze śmiechem. Duchowny podkreślił, że chociaż nie trzeba od razu sięgać po garnitur, to warto wybrać np. elegancką koszulę czy inny strój, który niekoniecznie będzie „domowym dresem”.

Co z przyjmowaniem komunii?

W ostatnim czasie wielu wiernych nie ma możliwości przyjmowania komunii świętej. Tutaj pewnym rozwiązaniem może być przyjęcie komunii duchowej. Do niej też trzeba się odpowiednio przygotować i być w stanie łaski uświęcającej. „Komunia św. duchowa polega na tym, że kiedy nie mamy możliwości przyjęcia Ciała Pańskiego przez fizyczne spożycie, możemy wzbudzić w sobie pragnienie, w dowolnej formie prosząc o sakramentalne zjednoczenie z Chrystusem. W ten sposób Bóg udziela nam łaski Najświętszego Sakramentu, choć bez widzialnego znaku” – czytamy w poradniku przygotowanym przez redakcję „Przewodnika Katolickiego”.

Źródło: WPROST.pl / swietawdomu.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...