„Korwin-Mikke popsuł zabawę”. Posłowie Lewicy składają zawiadomienie do prokuratury

Dodano:
Janusz Korwin-Mikke Źródło: YouTube / NPTV
„Wolność słowa kończy się tam, gdzie zaczynasz nawoływać do mordu i okaleczenia innej osoby” – napisała posłanka Lewicy Hanna Gill-Piątek. Wraz z partyjnymi kolegami złożyła do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Janusza Korwin-Mikkego. Chodzi o tekst, który poseł Konfederacji zarapował w ramach akcji Hot16Challenge2.

„#hot16challenge2 ma pozytywne cele - wsparcie polskiej ochrony zdrowia w czasach epidemii za pomocą akcji podawanej sobie przez artystów hip-hop” – napisała na swoim Facebooku posłanka Lewicy Hanna Gill-Piątek. Parlamentarzystce nie podoba się jednak to, w jaki sposób w akcję włączył się . „Zabawę popsuł Janusz Korwin-Mikke, który wczoraj opublikował swój klip - w którym nawołuje do wieszania socjalistów na drzewach i ich kastracji” – pisze posłanka.

Dlatego Gill-Piątek z innymi posłami Lewicy złożyła do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa z art. 119 Kodeksu Karnego „polegającego na stosowaniu groźby bezprawnej pozbawienia życia wobec grupy osób ze względu jej przynależności politycznej”. „Wolność słowa kończy się tam, gdzie zaczynasz nawoływać do mordu i okaleczenia innej osoby. Zwłaszcza że Janusz Korwin-Mikke nie jest raperem, artystą, tylko politykiem i posłem, a z tym wiąże się autorytet” – przekonuje Gill-Piątek. Pełną treść zawiadomienia opublikowała na Facebooku.

Zawiadomienie o popełnieniu przez Korwin-Mikkego przestępstwa z art. 119 par. 1 Kodeksu karnego" złożyli do Prokuratury Rejonowej w Otwocku posłowie Monika Falej, Hanna Gill-Piątek, Anita Kucharska-Dziedzic, Maciej Kopiec, Katarzyna Kotula, Paweł Krutul, Robert Obaz, Marek Rutka, Katarzyna Ueberhan.

Wcześniej poseł Maciej Kopiec złożył już wniosek o ukaranie Korwina-Mikkego do Komisji Etyki Poselskiej, a Robert Obaz zaapelował o usunięcie klipu z YouTube.

„Nie ma zgody na jawne podżeganie do zabójstwa, czy aktów przemocy wobec przeciwników politycznych. Tak zginęli pierwszy prezydent II RP Gabriel Narutowicz, prezydent Gdańska Paweł Adamowicz czy zastrzelony dziesięć lat temu w Łodzi w biurze poselskim PiS Marek Rosiak” – pisze posłanka. „To nie są żarty, tylko paragrafy. Liczymy na szybką reakcję organów ścigania. To, że poseł Korwin-Mikke często opowiada bzdury, nie znaczy, że wolno mu już dosłownie wszystko” – podkreśliła Gill-Piątek.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...