Zabili sąsiada i poćwiartowali jego zwłoki. Później wywieźli je do lasu

Dodano:
Policja / zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay / arembowski
Śledczym udało się wyjaśnić okoliczności zbrodni, do jakiej doszło rok temu w Wierzchowiskach Pierwszych. To właśnie tam para zamordowała swojego sąsiada, ćwiartując następnie jego zwłoki.

Do zdarzeń opisywanych przez „Dziennik Wschodni” doszło pod koniec kwietnia 2019 roku. W leżących na Lubelszczyźnie Wierzchowiskach Pierwszych mieszkał emerytowany policjant Krzysztof Ł. razem z partnerką, Justyną K. Para często nadużywała alkoholu i to właśnie podczas jednej z suto zakrapianych imprez doszło do kłótni z sąsiadem.

Z ustaleń śledczych wynika, że 53-latek i 31-latka po słownej utarczce zaatakowali 36-letniego Daniela S. Mężczyzna otrzymał wiele ciosów nożem, które okazały się śmiertelne. Para chcąc zatuszować swoją zbrodnię pocięła ciało ofiary piłą oraz zapakowała je na wózek. Jakiś czas później na zwłoki natknął się spacerujący skrajem lasu mężczyzna.

Prokuratura sformułowała już akt oskarżenia, a sprawą pokieruje Sąd Okręgowy w Zamościu. Zarówno Krzysztofowi Ł., jak i Justynie K., grozi dożywocie.

Źródło: Dziennik Wschodni
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...