Izrael ma nowy sposób na kwarantannę. Migranci mają trafić do obozu na pustyni. „Szczególnie cyniczne”

Dodano:
Pustynia Negew w Izraelu Źródło: Shutterstock / Avi Rozen
Izrael ściąga do pracy w rolnictwie tysiące imigrantów zarobkowych z Tajlandii. Jednak wcześniej muszą oni przejść obowiązkowa 14-dniową kwarantannę z powodu koronawirusa. Jak donosi izraelski „Haaretz”, ze względów finansowych władze rozważają umieszczenie imigrantów w Holot, otoczonym złą sławą opuszczonym obozie dla uchodźców na pustyni Negew.

Izraelski rząd pilnie potrzebuje rąk do pracy w rolnictwie. Dlatego zdecydowano się o zwiększeniu o kilka tysięcy zezwoleń na przyjazd wydawanych zagranicznym pracownikom z Tajlandii. Jednak Tajlandia jest przez Izrael kwalifikowana jako kraj w strefie „czerwonej” pod względem zakażeń koronawirusem. Dlatego wszystkie osoby stamtąd przylatujące muszą odbyć obowiązkową 14-dniową kwarantannę.

Jak informuje izraelski „Haaretz”, na rządowym spotkaniu ustalono, że najlepszym sposobem na kwarantannę zagranicznych pracowników będzie odnowienie opuszczonego obozu dla uchodźców Holot na pustyni Negew. W latach 2013-2018 w tym miejscu przetrzymywano osoby ubiegające się o azyl z Sudanu i Erytrei, które nielegalnie wjechały do Izraela i miały zostać deportowane. Istnienie obozu wzbudzało ogromne kontrowersje. W końcu, izraelski Sąd Najwyższy zabronił jego funkcjonowania.

Obóz tańszy niż hotele

Przed przyjęciem pracowników z Tajlandii obóz miałby zostać wyremontowany. Izraelskie władze maja rozważać taką opcję kwarantanny imigrantów jako tańszą od umieszczania pracowników w hotelach (koszt kwarantanny mają ponieść zatrudniające Tajlandczyków firmy) i o wiele bezpieczniejszą niż rozproszenie ich po kwaterach zorganizowanych w samych gospodarstwach w całym kraju.

Według doniesień „Haaretz”, władze zdaja sobie sprawę, że umieszczenie zagranicznych pracowników w byłym obozie dla nielegalnych imigrantów może budzić społeczne kontrowersje. Dlatego ostateczna decyzja nie została jeszcze podjęta.

– To godne pożałowania, że Izrael rozważa przyjęcie imigrantów zarobkowych w Holot - izolowanym więzieniu w sercu pustyni – mówi „Haaretz” prof. Hila Shamir z Uniwersytetu w Tel Awiwie specjalizująca się w prawach migrantów. Wykluczenie pozostałych dwóch alternatyw ze względu na koszty i strach przed pandemią uważa za „szczególnie cyniczne”.

Źródło: Haaretz
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...