Kolejne europejskie kraje potwierdzają wykrycie u siebie brytyjskiego wariantu koronawirusa

Dodano:
Turyści w maseczkach w Madrycie Źródło: Shutterstock / JavierGlezPhoto
W sobotę w Szwecji potwierdzono pierwszy przypadek mutacji koronawirusa u osoby, która przyjechała z Wielkiej Brytanii – poinformowała Sara Byfors z Urzędu Zdrowia Publicznego (FHM). Również władze regionalne Madrytu potwierdziły dziś wykrycie obecności brytyjskiego wariantu koronawirusa u czterech osób.

Według Sary Byfors ze szwedzkiego z Urzędu Zdrowia Publicznego (FHM) zakażona osoba przyjechała 20 grudnia na święta do rodziny mieszkającej w położonym na południe od Sztokholmu regionie Soedermland. Po wystąpieniu pierwszych objawów, gorączki oraz osłabienia, chory następnego dnia został przetestowany. Jak uściślił lekarz ds. kontroli chorób zakaźnych regionu Soedermland Signar Maekitalo, osoba, u której wykryto mutację koronawirusa podróżowała dużym samochodem w grupie kilku osób.

– Wszyscy mieli na sobie maseczki lub przyłbice oraz podróżowali z opuszczonymi szybami – podkreślił Maekitalo, oceniając ryzyko dalszego rozprzestrzeniania się jako niskie. Przebadano zarówno współtowarzyszy podróży, jak i rodzinę, z którą zakażona osoba miała kontakt. Wyniki ich testów są negatywne.

W opinii Byfors z FHM szczepionka działa również na zmutowany brytyjski szczep, który jest bardziej zakaźny, ale nie wywołuje poważniejszych niż inne warianty wirusa objawów. – Zgodnie z planem w Szwecji pierwsze szczepienia rozpoczną się w niedzielę –powiedziała.

W Szwecji pierwsze szczepienia na COVID-19 mają odbyć się w niedzielę w domach opieki. Procedura jest objęta ochroną danych, w związku z tym do publicznej wiadomości nie podano szczegółów, kto i gdzie zostanie zaszczepiony jako pierwszy. Transport szczepionek jest ochraniany przez policję, a ich miejsce magazynowania utrzymywane w tajemnicy.

Brytyjski wariant koronawirusa w Hiszpanii

O wykryciu mutacji u podróżnych również w sobotę poinformował wiceszef resortu zdrowia regionu madryckiego Antonio Zapatero. – Pacjenci nie są poważnie chorzy. Wiemy, że ten szczep jest bardziej zaraźliwy, ale nie wywołuje bardziej poważnej choroby. Nie ma powodu do obaw – zapewnił.

Wszyscy chorzy to osoby niedawno przybyłe z Wielkiej Brytanii. Jak dodał Zapatero, zbadane zostaną trzy inne osoby, u których podejrzewa się nowy szczep wirusa, ale wyniki badań będą dostępne dopiero we wtorek lub środę.

Mimo ograniczeń wprowadzonych wobec podróżnych z Wysp przez wiele państw Europy, nową odmianę wirusa wykryto już m.in. w Niemczech, Francji i Holandii.


Źródło: PAP
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...