Zamieszki w Holandii. Policja użyła armatek wodnych. Kobieta ma pękniętą czaszkę

Dodano:
Kobieta doznała poważnego urazu po tym, gdy woda z armatki uruchomionej przez holenderskie służby porządkowe, trafiła ją w głowę. Poszkodowana pod naporem siły wody przewróciła się i uderzyła o betonowy element. Daily Mail opublikowało nagranie ze zdarzenia.

W niedzielę 24 stycznia w wielu miastach w Holandii doszło do protestów przeciwko zaostrzonym obostrzeniom antycovidowym. Policja, aby zmusić protestujących do rozejścia się, używała m.in. armatek wodnych. Niektórzy demonstrujący zachowywali się w agresywny sposób, rzucając w kierunku funkcjonariuszy kamieniami i petardami.

Daily Mail opublikowało nagranie, które zostało zarejestrowane w Holandii w dniach, kiedy odbywały się protesty. Widać na nim kobietę, w której stronę została wycelowana armatka wodna, znajdująca się na ciężarówce. Siła naporu wody była tak ogromna, że kobieta przewróciła się na betonowy element. Do poszkodowanej podszedł mężczyzna, który pomógł jej wstać. Jak podaje Daily Mail, kobiecie w wyniku zdarzenia pękł fragment czaszki. Obrażenia były na tyle poważne, że musiała mieć założonych 15 szwów.

Pokrzywdzona kobieta i jej partner utrzymują, że nie brali udziału w protestach, a jedynie filmowali ich przebieg. Funkcjonariusze odpowiadają, że para powinna opuścić obszar po wydaniu komunikatów przez służby.

Źródło: Daily Mail
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...