AstraZeneca nie dla wszystkich? Adam Niedzielski mówi o „możliwości zapisania się na inną szczepionkę”

Dodano:
Adam Niedzielski Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski / Fotonews
Adam Niedzielski, powołując się na stanowisko Europejskiej Agencji Leków, podkreślił, że utrzymuje się przewaga korzyści nad ryzykiem, które może generować szczepienie preparatem firmy AstraZeneca. Minister zdrowia wskazał, że niektóre osoby będą „miały możliwość zapisania się na inną szczepionkę”.

W środę 14 kwietnia odbyła się konferencja ministra zdrowia, na której Adam Niedzielski poinformował o kolejnych krokach w walce z epidemią koronawirusa. Szef resortu został zapytany, czy Ministerstwo Zdrowia „rozważa sytuację, w której lekarz będzie mógł decydować nie tylko o tym, czy pacjent kwalifikuje się do szczepienia, ale także którym preparatem powinien być zaszczepiony”.

Stanowisko Europejskiej Agencji Leków w tym zakresie cały czas podkreśla opłacalność, jeśli tak można powiedzieć, tą przewagę korzyści nad ryzykiem stosowania (preparatu firmy – red.) AstraZeneca. Dostosowaliśmy do tego ryzyka formularz kwalifikacyjny, w którym jest wyraźne wskazanie, że jeżeli mamy do czynienia z ryzykiem czy zakrzepicy, tzn. że takie epizody wcześniej się zdarzały, czy z chorobą związaną z małopłytkowością, to takie osoby muszą przejść jakby pogłębioną rozmowę – powiedział Adam Niedzielski.

– Jeżeli w wyniku tej rozmowy, nie będzie kwalifikacji, to oczywiście też takie osoby będą miały możliwość zapisania się na inną szczepionkę. Bo te preparaty, informacja o podawanym preparacie, jest w tej chwili standardowo podawana przy zapisywaniu się na szczepienie. Generalnie lekarze mają takie prawo, ale muszą to robić w ramach obowiązujących przepisów – podkreślił Adam Niedzielski na konferencji prasowej.

Źródło: WPROST.pl / Facebook @kancelaria.premiera
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...