Doradcy Dudy rozmawiali ze swoim amerykańskim odpowiednikiem. „Odpowiedź na pogróżki powinna być twarda”

Dodano:
Prezydent Andrzej Duda Źródło: Newspix.pl / Tedi
Doradcy prezydenta Andrzeja Dudy – Jakub Kumoch i Paweł Soloch – rozmawiali ze swoim amerykański odpowiednikiem. Tematem były działania Rosji na granicy z Ukrainą. „Musi mówić jednym głosem, a odpowiedź na pogróżki pod adresem Ukrainy powinna być zdecydowana i twarda” – skomentował Kumoch.

Jak podał na Twitterze szef Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch, rozmaiał on razem z szefem BBN Pawłem Solochem ze swoim odpowiednikiem z USA doradcą prezydenta USA ds. bezpieczeństwa Jake’iem Sullivanem. Tematem dyskusji była sytuacja wokół granicy Ukrainy i dążenia Rosji do powiększenia swoich wpływów na Wschodzie.

„NATO musi mówić jednym głosem, a odpowiedź na pogróżki pod adresem Ukrainy powinna być zdecydowana i twarda” – skomentował Jakub Kumoch.

Napięta sytuacja na Wschodzie

Przypomnijmy, że sytuacja na wschodzie od miesięcy coraz bardziej się pogardza. Na granicy polsko-białoruskiej trwa kryzys migracyjny, który zdaniem polskich służb jest dodatkowo podsycany przez Rosję. W ostatnich tygodniach do mediów wyciekły natomiast plany Rosji względem Ukrainy. Rosja ma się szykować do inwazji na Ukrainę, czego potwierdzeniem jest także zwiększona aktywność militarna na granicy Rosja-Ukraina.

Rosja postanowiła również zaostrzyć ton dyskursu i postawiła NATO warunki dotyczące m.in. Ukrainy. Od tego czasu trwają gorączkowe dyskusje z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w celu złagodzenia kryzysu. Strona rosyjska zdaje się jednak być pewna swego i w przestrzeni publicznej pokazuje nieprzejednane nastawienie

– Kiedy mówimy głośno i wyraźnie, że domagamy się oficjalnego wycofania z decyzji podjętej w 20008 roku na szczycie w Bukareszcie odnoszącej się do zamiarów wstąpienia Gruzji i Ukrainy do NATO, kiedy mówimy, że należy zapobiegać dalszej ekspansji NATO, kiedy mówimy, że obiekty NATO i wszystkie rodzaje działalności, które są prowokacyjne wobec Rosji, powinny zostać cofnięte do stanu z 1997 roku, kiedy podpisany został Akt Założycielski NATO-Rosja, nie blefujemy – mówił w najnowszym wywiadzie wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Riabkow.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...