Zaginieni badacze z Amazonii narazili się mafii? „Zwłoki znajdowały się w lesie i były przywiązane do drzewa”

Dodano:
Puszcza amazońska z lotu ptaka. Zdjęcie poglądowe. Źródło: Newspix.pl
Brytyjski dziennikarz i brazylijski naukowiec zaginęli w Amazonii na początku maja. Bliscy Brytyjczyka twierdzą, że skontaktowano się z nimi ws. odnalezienia dwóch ciał w rejonie poszukiwań. Brazylijska policja zaprzecza tym doniesieniom, ale jest więcej poszlak, które wskazują na tragiczny los zaginionych.

Brytyjski dziennikarz Dom Phillips i brazylijski naukowiec Bruno Pereira od lat zajmowali się wspólnie sytuacją rdzennej ludności Amazonii, w tym wspieraniem jej praw. Ich artykuły docierały do opinii publicznej na całym świecie, m.in. dzięki publikacji w brytyjskim „Guardianie” czy amerykańskim „Washington Post”.

Mężczyźni zaginęli na początku maja podczas wyprawy łodzią przez region Javari w stanie Amazonas, w pobliżu granicy z Peru. Wkrótce rozpoczęto szeroko zakrojone poszukiwania.

Badacze narazili się przestępcom?

Wzięli w nich udział nie tylko brazylijscy policjanci i żołnierze, wyposażeni w nowoczesne łodzie czy helikoptery. W pomoc zaangażowała się również grupa okolicznej ludności. Wolontariusze zwracali uwagę, że zaginieni otrzymywali wcześniej listy z pogróżkami. Kto mógł być ich nadawcą?

Badane przez Phillipsa i Pereirę pogranicze brazylijsko-peruwiańskie jest zamieszkiwane przez największą społeczność, która nie utrzymuje kontaktu z resztą świata. Mimo tego, obszar jest penetrowany przez grupy przestępcze, które czerpią zyski z nielegalnego wydobycia kopalin, kłusownictwa czy uprawy koki – surowca do produkcji kokainy.

Zwłoki przywiązane do drzewa

W ostatnich dniach wyszło na jaw, że już w tydzień po zaginięciu natrafiono w rejonie poszukiwań na zwłoki dwóch osób. Żona Brytyjczyka, Alessandra Sampaio przekazała mediom, że zatelefonowano do niej w tej sprawie z brazylijskiej Policji Federalnej.

Miała usłyszeć, że identyfikację zwłok muszą poprzedzić odpowiednie badania. Natomiast ambasada Brazylii w Wielkiej Brytanii skontaktowała się ze szwagrem Phillipsa.

– Poinformowali nas, że odnaleziono dwa ciała. Nie podano lokalizacji, dowiedzieliśmy się tylko, że zwłoki znajdowały się w lesie i były przywiązane do drzewa. Nie zostały jeszcze zidentyfikowane – zrelacjonował Paul Sherwood w rozmowie z „Guardianem”.

Potwierdzenie odnalezienie rzeczy osobistych

Brazylijska policja zdementowała informacje przekazane przez bliskich Phillipsa. Jednak to niejedyne poszlaki, które potwierdzają najgorsze przypuszczenia. Podczas poszukiwań natrafiono na przedmioty osobiste obu mężczyzn, co zresztą zostało potwierdzone przez stróżów prawa.

„Udostępnione informacje, że znaleziono ciała Bruno Pereiry i Dom Phillipsa, są bezpodstawne (...) Jak wspomniano wcześniej, materiały biologiczne i rzeczy osobiste zaginionych mężczyzn zostały odnalezione i zostały poddane badaniom” – napisano w oświadczeniu brazylijskiej policji.

Przedmioty należące do zaginionych zostały odkryte przez grupę rdzennych mieszkańców, którzy brali udział w akcji poszukiwawczej. Wśród znalezisk były m.in. para spodni i karta zdrowia Brazylijczyka oraz plecak Brytyjczyka.

Źródło: theguardian.com
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...