Sebastian Karpiel-Bułecka o powrocie Zakopower: Obudziłem się w zupełnie innej rzeczywistości

Dodano:
Sebastian Karpiel-Bułecka Źródło: Materiały prasowe
Od ich ostatniej płyty minęło już niemal siedem lat. Album „Widzialne | Niewidzialne” Zakopower to wyczekiwany przez fanów powrót, który wcale nie był łatwy. – Obudziłem się w zupełnie innej rzeczywistości i nagle okazało się, że nie ma tak, jak dawniej, że prezentowało się jeden albo dwa single i wysyłało się je do rozgłośni radiowych (...). Okazuje się, że dotychczasowe dokonania wcale nie ułatwiają promowania nowej muzyki. Jest to trochę przykre – powiedział Sebastian Karpiel-Bułecka w podcaście „Wprost o Kulturze”.

Słuchanie podcastu i czytanie całości treści w dniu premiery nowego odcinka dostępne jest jedynie dla stałych Czytelników „WPROST PREMIUM”. Zapraszamy.

Posłuchaj odcinka w ramach promocji:

Zespół Zakopower przyzwyczaił fanów, że jego albumy pojawiają się w czteroletnich odstępach. Niestety z uwagi na pandemię grupa musiała odejść od tej tradycji, w związku z czym na płytę "Widzialne | Niewidzialne" słuchacze zmuszeni byli poczekać niemal siedem lat. W tym czasie świat muzyki uległ diametralnym zmianom, do których nie wszyscy artyści potrafią się dostosować.

Wieczni debiutanci

Dynamicznie zmieniający się rynek muzyczny sprawia, że przerwy w nagrywaniu muzyki mogą skutkować koniecznością przystosowania się do zupełnie nowej rzeczywistości, o czym na własnej skórze przekonał się Sebastian Karpiel-Bułecka.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...