Obowiązkowy pobór do wojska. Sondaż pokazał, co myślą o tym Polacy

Dodano:
Polscy żołnierze, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Marcin Bielecki
Jaki stosunek mają Polacy do przywrócenia obowiązkowej służby wojskowej? Sprawdzono to w sondażu United Surveys dla RMF i „Dziennika Gazety Prawnej”.

Na początku należy zaznaczyć, że Ministerstwo Obrony Narodowej nie zamierza przywracać obowiązkowej służby wojskowej. Sondaż dotyczy więc wyłącznie hipotetycznej sytuacji.

Sondaż: Powrót obowiązkowej służby wojskowej w Polsce?

Ankietowanym zadano pytanie: Czy Pana/Pani zdaniem w Polsce powinna zostać przywrócona obowiązkowa służba wojskowa? Największa grupa badanych odpowiedziała, że „nie”. Przeciwnych obowiązkowemu poborowi jest 58,5 proc. Polaków. Scenariusz obowiązkowej służby dla mężczyzn popiera 20,1 proc. uczestników sondażu, a 18,7 proc. – dla kobiet i mężczyzn.

Więcej przeciwników obowiązkowej służby wojskowej można znaleźć wśród wyborców opozycji (63 proc.) niż wśród wyborców Zjednoczonej Prawicy (56 proc.). Największe poparcie pomysł wprowadzenia poboru dla kobiet i mężczyzn ma na wsi. To 32 proc. w porównaniu do 9 proc. w miastach.

MON nie planuje powrotu do obowiązkowej służby wojskowej

Przypomnijmy, że w Polsce służba wojskowa ma charakter dobrowolny. – Sprawdziła się zasadnicza-dobrowolna służba wojskowa (…).Ten rodzaj służby cieszy się dużą popularnością. Nie ma potrzeby powrotu do obowiązkowej służby wojskowej – mówił na antenie RMF FM wiceszef MON Marcin Ociepa pod koniec stycznia.

Znane są już szczegóły tegorocznej kwalifikacji wojskowej. Potrwa ona od 17 kwietnia do 21 lipca (z wyłączeniem 2 maja i 9 czerwca) i obejmie około 230 tys. osób. Przed komisję wezwani zostaną nie tylko 19-latkowie, ale też mężczyźni z roczników 1999-2003 bez określonej zdolności do służb oraz kobiety z roczników 1999-2004 o odpowiednich kompetencjach. Chodzi o przedstawicielki konkretnych dyscyplin, takich jak psychologia, medycyna, ratownictwo medyczne, pielęgniarstwo czy weterynaria.

Źródło: RMF FM
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...