Prezydent wybrał się na narty. W wagoniku usłyszał kilka gorzkich słów

Dodano:
Andrzej Duda na nartach na Kasprowym Wierchu Źródło: PAP / Grzegorz Momot
Według jednego z czytelników „Tygodnika Podhalańskiego” prezydent Andrzej Duda został zaskoczony niemiłymi komentarzami na temat rządu i siebie samego podczas wjazdu na Kasprowy Wierch.

W czasie przerwy od obowiązków służbowych prezydent Andrzej Duda wybrał się do Zakopanego. W poświąteczny wtorek szusował na Kasprowym Wierchu.

„Jechaliśmy dziś rano w jednym wagoniku z panem prezydentem Andrzejem Dudą, który wybrał się na narty w Tatry na Kasprowy” – poinformował we wtorek jeden z czytelników "Tygodnika Podhalańskiego". Dodał, że „w wagoniku jechał jakiś zwolennik opozycji i głośno komentował poczynania rządu PiS oraz prezydenta”. „I nie były to miłe komentarze. Prezydent nie reagował – możliwe, że nie słyszał komentującego – napisał Tygodnik.

Andrzej Duda miłośnikiem narciarstwa

Prezydent Andrzej Duda jest znany ze swojego zamiłowania do narciarstwa. Na początku lutego „pierwszy narciarz Rzeczypospolitej” wziął udział w IX edycji charytatywnych zawodów w narciarstwie alpejskim „12H Slalom Maraton Zakopane 2023”. Napięta sytuacja poza granicami Polski sprawiła, że w tym sezonie prezydent nie miał wielu innych okazji do uprawiania ulubionego sportu zimowego.

W niedzielę 26 lutego Andrzej Duda pojawił się w polskich górach, żeby wykorzystać ostatnie tygodnie zimy. Prezydent oddawał się białemu szaleństwu na stoku w Jurgowie. Przez blisko dwie godziny głowa państwa jeździła na nartach na stoku Hawrań Ski. Andrzej Duda chętnie pozował także do zdjęć z innymi amatorami białego szaleństwa. Towarzyszyło mu kilku funkcjonariuszy Służby Ochrony Państwa. — Warunki są naprawdę doskonałe, a stok świetnie przygotowany — stwierdził prezydent w rozmowie z prezesem ośrodka Milanem Modłą. Przy okazji prezydent spotkał się dyplomatami podczas specjalnego kuligu.

Źródło: Tygodnik Podhalański
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...