Wpadka Donalda Tuska. Wszyscy poznali jego PIN do telefonu

Dodano:
Donald Tusk w Sejmie Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Kamery przypadkiem uchwyciły moment, gdy Donald Tusk odblokował w Sejmie swój telefon. Przy okazji okazało się, że lider PO stosuje bardzo proste zabezpieczenie. I jeszcze prostszy PIN, który zobaczyć mogli wszyscy.

Podczas pierwszego posiedzenia Sejmu Donald Tusk zaliczył wpadkę. Gdy jedna z kamer nagrywała lidera PO, ten postanowił odblokować swój telefon. I nikt na ten fakt nie zwróciłby uwagi, gdyby nie to, że Tusk jednocześnie pokazał, jak proste zabezpieczenie stosuje. Kandydat na premiera wpisał PIN, który składał się z... identycznych cyfr: 555555.

Portal niebezpiecznik.pl zwrócił uwagę, że PIN to jedno z najmniej efektywnych zabezpieczeń. Tusk nie zdecydował się na żadną bardziej zaawansowaną metodę, jak czytniki linii papilarnych czy FaceID. „Pan Premier Donald Tusk to coś nie ma szczęścia do kamer i numerków. Niedawno poznaliśmy numerki jego karty płatniczej, a teraz kod odblokowania telefonu” – przypominał portal.

To bowiem nie pierwszy raz, gdy Tusk przypadkiem ujawnił wrażliwą informację. Gdy na początku listopada płacił w pizzerii na wrocławskim Jagodnie, na nagraniu zarejestrowano numer użytej przez niego karty.

Donald Tusk wbił szpilę Andrzejowi Dudzie

Donald Tusk nie odniósł się do tego incydentu, umieścił za to wymowny wpis po głosowaniu, w którym Szymon Hołownia został wybrany na marszałka Sejmu. Lider KO postanowiłwbić szpilę Andrzejowi Dudzie i Mateuszowi Morawieckiemu. „265 do 193. Ten wynik dedykuję panu prezydentowi Dudzie i odchodzącemu (z trudem) premierowi” – napisał w mediach społecznościowych szef Koalicji Obywatelskiej.

W ten sposób nawiązał do słów Andrzeja Dudy, który w jednym ze swoich oświadczeń powiedział, że „mamy dwóch poważnych kandydatów do stanowiska premiera i dwie grupy polityczne, które twierdzą, że mają większość parlamentarną i mają kandydata na premiera”. Również Szymon Hołownia zwrócił się do Dudy. – Panie prezydencie, po tym głosowaniu nikt nie może już mieć wątpliwości, że jest w tym Sejmie większość gotowa do wzięcia odpowiedzialności za kraj – stwierdził.

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...