Tusk pochwalił się nagraniem ze stoku narciarskiego. Jeden szczegół zwraca uwagę

Dodano:
Donald Tusk na nartach Źródło: Instagram / Donald Tusk
Premier opublikował w mediach społecznościowych nagranie z jedną z wnuczek. Jeden szczegół zwraca uwagę. Film jest szeroko komentowany przez internautów.

Donald Tusk korzysta z mediów społecznościowych dzieląc się przede wszystkim sprawami związanymi z polityką. Od czasu do czasu pokazuje też fragment swojego życia prywatnego. W tym kontekście szczególnie podkreśla znaczenie rodziny. Premier jest bowiem dziadkiem pięciu wnucząt. Jego syn, Michał, ma bowiem trzech synów, a córka Kasia – dwie córki.

– Jestem wyjątkowo szczęśliwym dziadkiem. Raz, że bardzo na to czekałem, dwa – to jest zupełnie fenomenalne przeżycie – przyznał w wywiadzie dla „Gali”. Tusk przekonywał, że nie spodziewał się, że można od razu pokochać swoje wnuki, tak „bezwarunkowo jak własne dziecko”. – Kiedy Mikołaj pierwszy raz ewidentnie do mnie się uśmiechnął, to jakby słońce wzeszło – dodał.

Donald Tusk na nartach. Nagranie obiegło sieć

Dlatego premier wolne chwile poświęca właśnie wnukom. I tym razem szef polskiego rządu postanowił spędzić część zimowych ferii z rodziną. towarzyszył wnuczce na stoku. Na zamieszczonym w mediach społecznościowych nagraniu widać, jak premier asekuruję jedną z córek Kasi Tusk na wyciągu narciarskim.

„Obiecałem wnuczkom, że po kampanii znajdę kilka dni tylko dla nich. Może będą w przyszłości jeździć na nartach lepiej od dziadka. (Co nie powinno być zbyt trudne?)” – czytamy w poście Tuska, który premier oznaczył hasztagiem #ferie.

Pod materiałem pojawiło się wiele komentarzy. „Super dziadek” – pisze jedna z internautek. „Dziękujemy za normalność! Wszystkiego dobrego” – dodaje kolejna. „Zwyczajny człowiek, ojciec, dziadek, a robi nadzwyczajne rzeczy bez zadęcia, tak po prostu. Miłego wypoczynku panie premierze” – czytamy w następnym komentarzu. Jeden z użytkowników Instagrama zwraca uwagę, że premier nie ma czapki. „Jeszcze się pan przeziębi” – przestrzega.

Ten ostatni komentarz daje najwięcej do myślenia. Gdy przyjrzymy się, w jaki sposób ubrany jest Donald Tusk, zobaczymy, że nie ma na sobie sprzętu do jazdy. Premier pozuje na nagraniu w zimowych butach, stąd pojawiły się pytania czy sam postanowił zrezygnować z narciarstwa? W tym kontekście warto przypomnieć sprawę sprzed lat.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...