"Polacy nie kochają PO, nie chcą już PiS"

Dodano:
Jarosław Kaczyński ośmiesza swoje ugrupowanie i niszczy jego szanse na odzyskanie pozycji centrowej, mówi socjolog, politolog, prof. Jadwiga Staniszkis w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej".

Jej zdaniem "dramat polskiej sceny politycznej polega na tym, że nawet gdyby Platforma Obywatelska źle rządziła czy nie rozwiązywała problemów, i tak może odnieść sukces w następnych wyborach tylko dlatego, że ludziom nie podoba się jak PiS się zachowuje w opozycji".

Nawiązując do ostatnich wydarzeń związanych ze sporami wokół ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego, prof. Staniszkis pisze, że PiS "prezentuje paranoiczne stanowisko" i uzasadnia dlaczego nie ma powodu obawiać się traktatu. Ubolewa, że "obecna awantura o traktat rodzi w młodych frustrację. Jest odbierana jako dramat braku reprezentatywności władzy. Luka między władzą a społeczeństwem jest wielka.(...) Polska, nasze społeczeństwo, może zostać pokazane w innym świetle niż by chciało, niż wyraża to w sondażach. I jest bezradne, może tylko patrzeć".

Zdaniem prof. Staniszkis J.Kaczyński brnie w pułapkę "bo były sondaże pokazujące, że traci pozycję i że Zbigniew Ziobro byłby lepszym prezesem PiS. Kaczyński nie bardzo może znaleźć dla partii formułę po wyborczej przegranej. W sprawie traktatu zagrał pokerowo, by pokazać, że może dyktować warunki. Ale sądzę, że doprowadzi tym do rozpadu własnego ugrupowania", twierdzi rozmówczyni "Rzeczpospolitej".
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...